Niemal 36 tys. zachorowań na grypę w styczniu. Tysiąc osób trafiło już do szpitali

Grypa szaleje w województwie śląskim

W województwie śląskim wciąż przechodzimy szczyt jesienno-zimowych zachorowań. Według danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach, od początku sezonu grypowego, czyli od września 2024 roku do końca stycznia 2025 roku, na grypę w województwie śląskim zachorowało już 47,6 tys. osób, z czego 1 335 trafiło do szpitali.

Najwięcej zachorowań odnotowano w styczniu - 35 889 przypadków, z czego 992 osoby musiały zostać hospitalizowane przez groźne powikłania. Jest to pięciokrotnie wyższa liczba zachorowań niż w analogicznym okresie w 2024 roku, kiedy tylko w styczniu odnotowano „zaledwie” 7 139 zachorowań.

Mowa oczywiście o infekcjach potwierdzonych szybkim testem antygenowym. Pamiętajmy, że odnotowanych przypadków mogłoby być więcej, gdyby dało się zliczyć wszystkie osoby, które mimo objawów nie zgłaszają się do lekarza lub nie wykonują testów.

Ilość zachorowań na grypę w sezonie 2024/2025:

• 1-30 września 2024 – 172 przypadki zachorowań na grypę, w tym 12 osób hospitalizowanych,
• 1-31 października 2024 – 228 przypadków zachorowań na grypę, w tym 17 osób hospitalizowanych,
• 1-30 listopada 2024 – 390 przypadków zachorowań na grypę, w tym 34 osób hospitalizowanych,
• 1-31 grudnia 2024 – 10 910 przypadków zachorowań na grypę, w tym 280 osób hospitalizowanych,
• 1-31 stycznia 2025 – 35 889 przypadków zachorowań na grypę, w tym 992 osoby hospitalizowane.

Mieszkańcy województwa chorują nie tylko na grypę, choć tych zarażeń jest najwięcej. W pierwszej połowie stycznia odnotowano 20-krotnie więcej przypadków grypy niż COVID-19.

Dramatyczna sytuacja w szpitalach

Szpitale w regionie mają ręce pełne roboty. Na SOR zgłaszają się pacjenci z groźnymi powikłaniami towarzyszącymi grypie.

- Trafiają do nas oczywiście pacjenci nie tacy, którzy po prostu mają podwyższoną gorączkę, ale tacy, którzy mają poważniejsze problemy. Pacjentów nam przybywa. Niektórzy wymagają leczenia w oddziale intensywnej terapii, ponieważ mają duże problemy z oddychaniem - powiedział Marcin Pakulski, zastępca dyrektora ds. Lecznictwa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie.

Nie tylko grypa

- Poza grypą mamy też infekcje ze strony innych patogenów, innych wirusów: A-typowe zapalenia płuc, a w ostatnim czasie mieliśmy też bardzo dużo przypadków mykoplazmy oraz krztuśca - wylicza Marcin Pakulski.

Jak informuje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Katowicach, od zeszłego roku nadal utrzymuje się trend zwiększonej liczby zakażeń na krztusiec w naszym regionie.

- Na terenie woj. śląskiego w okresie 1.01-31.12.2024 r. odnotowano 3236 przypadków krztuśca, co stanowi ponad 48-krotny wzrost w porównaniu do roku 2023 (67 przypadków). W styczniu 2025 r. w dalszym ciągu obserwujemy wysoką liczbę zachorowań na krztusiec w woj. śląskim - przekazuje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Katowicach.

Spośród innych chorób w 2024 roku odnotowano również wzrost liczby zakażeń wirusem syncytialnym układu oddechowego (RSV). Z 950 przypadków w 2023 roku liczba zakażeń na RSV wzrosła w 2024 roku do 3 373.

Szpitale wprowadzają ograniczenia

W związku ze wciąż rosnącą liczbą zachorowań i przybywającymi kolejnymi pacjentami część szpitali w województwie śląskim wprowadziła ograniczenia. Medycy zalecają również noszenie maseczek i dezynfekcję rąk.

Odwiedziny w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Częstochowie nie są zabronione, jednak ograniczono ich ilość. We Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu chorego może odwiedzić tylko jedna osoba i to 15 minut.

Odwiedziny u pacjentów zostały natomiast wstrzymane w Szpitalu Pediatrycznym w Bielsku-Białej, gdzie małym pacjentom może towarzyszyć tylko jeden opiekun/rodzic oraz w Górnośląskim Centrum Medycznym w Katowicach.