Nielegalny zrzut do kanalizacji sanitarnej w Gliwicach
W gliwickiej oczyszczalni ścieków trwają prace polegające na usuwaniu skutków przedostania się szkodliwych substancji do układu technologicznego. Aktualnie substancje zostały już w większości zneutralizowane, jednak wciąż trzeba ograniczyć przedostawanie się ich dalej wraz z oczyszczonymi ściekami.
- Obecnie sytuacja jest pod kontrolą, a substancja z nielegalnego zrzutu jest, w uproszczeniu mówiąc, zneutralizowana. Natomiast powstała w wyniku tego zdarzenia gęsta maź skumulowała się na powierzchni w osadnikach wtórnych. Kontrolna analiza mikrobiologiczna nie wykazała jej szkodliwego oddziaływania na środowisko. Organizujemy sprzęt do jej mechanicznego usunięcia - powiedziała Aleksandra Zajączkowska, kierownik Centralnej Oczyszczalni Ścieków w Gliwicach.
Do niecodziennego odkrycia doszło w wyniku zaobserwowania nadmiernych ilości dziwnie wyglądającej piany w komorze dopływowej i reaktorach biologicznych w gliwickiej Centralnej Oczyszczalni Ścieków. O sprawie szybko powiadomiono Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Okazało się, że do kanalizacji sanitarnej zrzucono dużą ilość substancji zawierającej tłuszcze i detergenty. Mamy do czynienia z nielegalnym zrzutem.
Jak zapewnia Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gliwicach, usterki w układzie technologicznym zostały już usunięte i podjęto działania zapobiegające pogorszeniu się jakości oczyszczanych ścieków.
Na razie nie wiadomo, kto jest odpowiedzialny za nielegalny zrzut. W czwartek 16 stycznia sprawa została zgłoszona gliwickiej prokuraturze.