Nie żyje Stanisław Sojka. Wybitny wokalista pochodzący z Żor miał 66 lat

2025-08-22 5:30

Polska scena muzyczna pogrążyła się w żałobie. 21 sierpnia w godzinach wieczornych nadeszła wiadomość, której nikt się nie spodziewał. W wieku 66 lat odszedł Stanisław Sojka, wybitny wokalista jazzowy i popowy. Muzyk miał wystąpić podczas Top of The Top Sopot Festiwal.

Stanisław Sojka

i

Autor: AKPA

Stanisław Sojka nie żyje. Miał wystąpić na festiwalu w Sopocie

21 sierpnia wieczorem dotarła smutna wiadomość o śmierci Stanisława Soyki – cenionego i od dekad uwielbianego artysty. Miał 66 lat. Informacja ta pojawiła się tuż po zakończeniu ostatniego dnia Top of the Top Sopot Festival 2025, którego finałowa część nie została wyemitowana.

Z przyczyn od nas niezależnych musieliśmy przerwać dzisiejszą transmisję koncertu – przekazała telewizja TVN. Soyka był jedną z gwiazd zaplanowanych na wieczorny koncert zamykający tegoroczną edycję wydarzenia.

Jak ustaliła redakcja "ESKI", artysta zasłabł w czasie próby do występu w Sopocie i trafił do szpitala, gdzie zmarł. W minionych latach zmagał się z otyłością i cukrzycą typu 2.

Po pojawieniu się informacji o odejściu Stanisława Soyki, kolejny komunikat wydała stacja TVN. Gospodarze sopockiego festiwalu potwierdzili, że przerwali telewizyjną transmisję po otrzymaniu przykrej wiadomości. Jak czytamy w komunikacie: "Poruszeni tragedią i ze względu na ogromny szacunek do Artysty i rodziny przerwaliśmy transmisję telewizyjną z festiwalu. W imieniu wszystkich artystów i twórców festiwalu składamy najbliższym najszczersze wyrazy współczucia".

Kim był Stanisław Sojka?

Stanisław Soyka był jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich artystów od czasów PRL, pochodził z Żor w województwie śląskim. Na przestrzeni lat współpracował z wieloma gwiazdami sceny muzycznej, w tym z Marylą Rodowicz i zespołem Maanam.

Jego twórczość była wyjątkowym połączeniem jazzu, soulu, popu i poezji śpiewanej. Dzięki temu powstały utwory, które do dziś uchodzą za ponadczasowe. Mimo upływu lat Soyka nie zwalniał tempa – regularnie koncertował, nagrywał nowe piosenki i planował kolejne artystyczne przedsięwzięcia

Warto przypomnieć, że w 1992 roku Soyka zdobył prestiżowego Bursztynowego Słowika – jedną z najważniejszych nagród sopockiego festiwalu. Jeszcze niedawno promował swoją najnowszą twórczość i zapowiadał kolejne projekty, które niestety nie zostaną już zrealizowane.

Jego nagła śmierć stanowi niepowetowaną stratę dla polskiej kultury.

Śląsk Radio ESKA Google News