Znany dziennikarz Kamil Durczok nie żyje. Zmarł we wtorek nad ranem w szpitalu w Katowicach. Miał 53 lata. Informację o jego śmierci podał serwis Press.pl, potwierdzając ją w dwóch źródłach, w tym u rodziny zmarłego dziennikarza.
Jaka jest przyczyna śmierci Kamila Durczoka? Dziennikarz kilkanaście lat temu zachorował na raka. Przez długie lata walczył z chorobą. Wiele wskazuje na to, że jego stan nagle bardzo się pogorszył. Dziennikarz doznał krwotoku. Durczok był reanimowany w nocy z poniedziałku na wtorek. Potem trafił do szpitala, gdzie zmarł.
Durczok przez lata był jednym z czołowych dziennikarzy w Polsce. Zaczynał na falach radiowych, potem pracował w Telewizji Polskiej i w telewizji TVN jako redaktor naczelny i prowadzący "Fakty TVN".
Ze stacją pożegnał się w atmosferze skandalu, był oskarżany o mobbing. W 2019 roku wrócił na Śląsk i założył portal Silesion.pl. W międzyczasie prowadził program "Durczokracja" na antenie Polsat News.
Durczok był laureatem wielu branżowych nagród takich jak Telekamera czy Grand Press.