O zamknięciu Costa del Chechło poinformował portal tarnogroski.info. Przez lata niewielki lokal gościł klientów nad zalewem Nakło-Chechło, leżącym na pograniczu Świerklańca i Nakła Śląskiego.
Zabawna nazwa od razu przypadła do gustu miejscowym i to tak bardzo, że mianem "Costa del Chechło" zaczęto określać cały zalew. Zaciekawieni turyści z całego województwa przyjeżdżali nad zalew, żeby odpocząć w "egzotycznym" kurorcie. A gdy zgłodnieli, stołowali się - a jakże by inaczej - w "Costa del Chechło".
Niestety, legendarny lokal zniknął znad zalewu. I to dosłownie, bo budynek został wyburzony. Po "Costa del Chechło" nie ma ani śladu. Pozostało jedynie wspomnienie - no i nazwa, która pewnie jeszcze długo nie zniknie z użycia.