Zanieczyszczenie powietrza, to problem, o którym mówi się coraz częściej. Ale mało kto zwraca uwagę, że to nie jedyne zanieczyszczenie, które nam zagraża. Jest też coraz głośniej. W Katowicach natężenie hałasu mierzy SAW – Stacja audio-wizualna.
Tuż przed wejściem do Miasta Ogrodów w Katowicach stoi słup ogłoszeniowy. To nie jest zwykły słup. To rodzaj membrany rezonującej z otoczeniem. Neonowa instalacja na placu Sejmu Śląskiego w Katowicach ostrzega przed hałasem.
– Artystka Marta Gawin stworzyła SAW – Stację audio-wizualną w ramach katowickiego projektu „Lokata w kulturę”. Z jednej strony to swego rodzaju czujnik zanieczyszczenia hałasem, w jakim żyjemy, który nas otacza – stąd też reagowanie na te wzmożone dźwięki. Z drugiej strony SAW zwraca też uwagę swoim intensywnym czerwonym kolorem – to oczywiście barwa ostrzegawcza przed pandemią koronawirusa i przypomina, że trzeba uważać. Projekt skierowanego do artystów, który miał im pomóc przetrwać ten trudny pandemiczny czas- wyjaśnia Łukasz Kałębasiak z Katowice Miasto Ogrodów.
Instalacja dodatkowo wykonano częściowo z materiałów pochodzących z odzysku. Składają się na nią neony, transformatory, programator.
Jak podkreślają jej autorzy, ma nas skłonić do wyciszenia i świadomego przeżywania rzeczywistości w obliczu pandemicznego zagrożenia. Temat jest rozwojowy. W planach jest druga taka instalacja, dużo większa.
"Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!"