Chwile grozy przeżył 14-latni chłopiec, który został napadnięty przez nastolatków w wieku 17 i 18 lat. Do zdarzenia doszło w pustostanie w centrum miasta. Agresorzy przykładając nastolatkowi nóż do gardła, zażądali jego telefonu komórkowego, a także zmusili chłopca, aby napisał do swojego ojca, by przelał mu pieniądze na konto, które następnie zabrali. Ukradli również chłopcu czapkę. Wartość strat oszacowano na kwotę 650 złotych.
Po całym zdarzeniu chłopak wrócił do domu i opowiedział mamie o napaści. Kobieta natychmiast powiadomiła katowickich policjantów, którzy po kilku dniach zatrzymali niebezpiecznych nastolatków. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Katowice Południe sąd aresztował podejrzanych na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwa grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.