Najjjka o rozwodach: "Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela". Internauci są bezlitośni

Najjjka stanowczo o rozwodach: nie mogłabym przyjmować Pana Jezusa

Najjjka nagrała filmik w odpowiedzi na komentarz jednego z widzów, który brzmiał następująco: "Ciekawe jak się kiedyś zakocha i wyjdzie za mąż i się rozwiedzie czy też tak będzie tańczyć". Dziewczyna zaczęła od stanowczej deklaracji, że "nie uznaje rozwodów".

Jak biorę ślub to tylko i wyłącznie na całe życie. Poza tym gdybym wzięła rozwód to nie mogłabym przyjmować Pana Jezusa i nie mogłabym być tak blisko z nim jak teraz jestem. Dla mnie najważniejsze jest zdanie Pana Boga. Skoro pobłogosławił mój związek to znaczy, że mam z nim wytrwać i mam robić wszystko, żeby doszło między nami w każdej sytuacji do zgody i poznać dokładnie partnera przed ślubem. Żeby po ślubie nagle nie wyszły jakieś brudy, które na przykład on ma za plecami albo że nagle okazałoby się, że on źle mnie traktuje. Poza tym modlę się od kilku dobrych lat o dobrego męża, odmawiam również trzy nowenny pompejańskie, a nowenna pompejańska czyni cuda. Nie ma takiej rzeczy, której Maryja nie potrafiłaby podarować. Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela - powiedziała Najjjka na nagraniu na TikToku.

Najjjka skrytykowała rozwody. Internauci są bezlitośni 

Stanowcze podejście Natalii do kwestii rozwodów nie przypadło do gustu internautom. Pod jej filmikiem pojawiła się masa komentarzy, głównie krytycznych. Komentujący pytali m.in. co zrobi, gdy mąż po ślubie zacznie ją zdradzać lub bić.

Oto kilka przykładowych opinii, które znajdziemy pod filmikiem Najjjki: 

• Ty możesz nie chcieć. A jak mąż wystąpi o rozwód? To wtedy zwyczajnie mu go nie dasz?
• Naiwność
• W jakim świecie ona żyje
• Nikt z Tobą nie wytrzyma
• ale pierdzielisz, byłam u księdza i po rozwodzie możesz przyjmować komunię. Więc nie siej bzdur