Działania funkcjonariuszy Straży Granicznej na terenie województw śląskiego i opolskiego przyniosły konkretne rezultaty w walce z nielegalną migracją. Jak informują służby, przeprowadzono kontrole, które miały na celu weryfikację legalności pobytu cudzoziemców w naszym kraju. Niestety, nie wszyscy kontrolowani mogli pochwalić się wymaganymi dokumentami.
Żadna z tych osób nie była uprawniona do legalnego przebywania w Polsce, bądź też cel i warunki ich pobytu nie były zgodne z celem deklarowanym – podkreślają funkcjonariusze w komunikacie.
Kto wpadł w ręce pograniczników? Zatrzymania w kilku miastach
Funkcjonariusze z Placówek Straży Granicznej w Opolu, Rudzie Śląskiej, Sosnowcu, Częstochowie i Bielsku-Białej mieli pełne ręce roboty. W wyniku przeprowadzonych kontroli legalności pobytu cudzoziemców zatrzymano łącznie 17 osób. Wśród nich znaleźli się:
- 8 obywateli Kolumbii,
- 5 obywateli Gruzji,
- 2 obywateli Filipin,
- obywatelka Mołdawii,
- obywatel Uzbekistanu.
Jak widać, przekrój narodowościowy jest spory, co pokazuje skalę działań prowadzonych przez Straż Graniczną w regionie województwa śląskiego i opolskiego.
Szczegółowe ustalenia funkcjonariuszy rzucają więcej światła na poszczególne przypadki. Okazało się, że obywatel Uzbekistanu nie tylko nie posiadał dokumentów uprawniających go do pobytu, ale dodatkowo nielegalnie wjechał na terytorium Polski.
Z kolei obywatelka Mołdawii przeterminowała swój legalny pobyt aż o 629 dni, co jest znaczącym przekroczeniem. Nie byli to jedyni "rekordziści" – w przypadku dwóch obywateli Gruzji okres nielegalnego pobytu wyniósł odpowiednio 241 i 256 dni. Pozostałe zatrzymane osoby również nie były w stanie przedstawić żadnych dokumentów, które potwierdzałyby ich prawo do przebywania w naszym kraju.
Co czeka zatrzymanych?
Dla części zatrzymanych konsekwencje są już znane. Obywatel Uzbekistanu oraz obywatelka Mołdawii otrzymali decyzje zobowiązujące ich do powrotu do swoich krajów w terminie nie dłuższym niż 30 dni. Dodatkowo, nałożono na nich zakazy powrotu na terytorium państw strefy Schengen – odpowiednio na 1 rok i 2 lata.
Wobec pozostałych 15 osób trwają dalsze czynności służbowe. Ich celem jest wydanie podobnych decyzji o zobowiązaniu do powrotu. Takie sytuacje pokazują, że służby państwowe czuwają nad przestrzeganiem przepisów dotyczących pobytu cudzoziemców.
