Spis treści
Ulga dla mieszkańców Rudy Śląskiej po miesiącach niepewności
Po kilku miesiącach napięcia i obaw o gwałtowny wzrost kosztów ogrzewania, mieszkańcy Rudy Śląskiej zasilani z systemu ciepłowniczego Mikołaj-Wirek mogą odetchnąć. Urząd Regulacji Energetyki przychylił się do wniosku spółki Węglokoks Energia ZCP i zatwierdził zmianę taryfy opłat za ciepło. Nowe, niższe stawki zaczną obowiązywać już od 1 października bieżącego roku.
– Wspólne starania mieszkańców, zarządców nieruchomości, spółdzielni, posłów, przedstawicieli ministerstw - przyniosły efekt w postaci obniżenia ceny ciepła. Dziękuję Węglokoks Energia ZPC i PGNiG za stworzenie warunków do zatwierdzenia przez Urząd Regulacji Energetyki niższej taryfy ze skutkiem już od 1 października. W mojej ocenie powinien to być początek drogi, prowadzącej do kolejnych obniżek cen ciepła dla mieszkańców Rudy Śląskiej – przekazał prezydent Rusy Śląskiej, Michał Pierończyk.
Podwyżki będą, jednak ich skala nie będzie tak duża. Decyzja oznacza, że średnia cena za dostawę ciepła zostanie obniżona z 255,31 zł/GJ do 209,88 zł/GJ, czyli o niemal 18 proc.
– Wypracowaliśmy rozwiązanie, które ogranicza wzrost opłat i w efekcie oznacza niższe koszty ogrzewania dla odbiorców końcowych – wskazuje Łukasz Kozakowski, wiceprezes ds. finansów Węglokoks Energia ZCP.
W podobnym tonie wypowiada się prezes spółki, który określa nową taryfę jako odpowiedź na aktualne wyzwania.
– Nowa taryfa to kompromis, który odpowiada na aktualne uwarunkowania rynku, pozwala ograniczyć wzrost opłat i jednocześnie zapewnia stabilne funkcjonowanie systemu ciepłowniczego – dodaje Maciej Sołtysik.
Szczegółowe informacje dotyczące wysokości nowych opłat i zaliczek mają zostać przekazane mieszkańcom bezpośrednio przez zarządców nieruchomości oraz spółdzielnie mieszkaniowe.
Nad mieszkańcami krążyło widmo gigantycznych podwyżek
Przypomnijmy, wraz z 30 czerwca br. zakończyło się „zamrożenie” cen ciepła w ramach rządowej tarczy osłonowej. Brak mechanizmu dopłat oznacza dla wielu Polaków drastyczny wzrost rachunków. W Rudzie Śląskiej sytuacja była jednak wyjątkowo dramatyczna. Prognozy mówiły o podwyżkach sięgających nawet 90 proc., co dla blisko 70 tysięcy mieszkańców wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych oznaczało finansową katastrofę. Po podwyżkach miesięczny koszt ogrzewania dla mieszkańców wyniósł o kilkaset złotych więcej. W trudnej sytuacji znalazły się również miejscowe instytucje publiczne, a także szkoły i przedszkola.
Bezpośrednią przyczyną kryzysu była umowa na dostawę gazu, zawarta przez poprzedni zarząd Węglokoks Energia ZCP w 2022 roku. Kontrakt podpisano w szczycie kryzysu energetycznego, gdy ceny surowców biły historyczne rekordy. Ta „skrajnie niekorzystna”, jak określał ją prezydent miasta, umowa stała się ogromnym obciążeniem.
Rządowe wsparcie w postaci bonu ciepłowniczego
Problem rosnących kosztów ogrzewania dotyczy całego kraju. W odpowiedzi na kryzys rząd przygotował ustawę wprowadzającą dodatkowe rozwiązania osłonowe. Jej głównym elementem jest bon ciepłowniczy, skierowany do gospodarstw domowych o najniższych dochodach. Wsparcie ma objąć około 400 tysięcy rodzin i będzie obowiązywać w drugiej połowie 2025 oraz przez cały 2026 rok.
Bon będzie przysługiwał osobom samotnym z dochodem do 3 272,69 zł netto oraz gospodarstwom wieloosobowym z dochodem do 2 454,52 zł netto na osobę. Jego wysokość, zależna od ceny ciepła, wyniesie od 500 do 1750 zł za drugą połowę 2025 roku. Wnioski będzie można składać w urzędach gmin od 3 listopada do 15 grudnia.
