I faktycznie wielkich emocji nie zabrakło. Piłkarze grali dziś wyjątkowo agresywnie. W trakcie meczu padły po cztery żółte kartki dla zawodników Piasta i Górnika. A w jednym przypadku (Kryspin Szcześniak, Górnik Zabrze) żółć zmieniła się w czerwień.
Wyrównana walka obu drużyn, które wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo ligowe w sezonie, sprawiła widzom niezły rollercoaster emocji. Podczas gry doszło do kilku całkiem niebezpiecznych, podbramkowych sytuacja, jednak żadna z nich nie zakończyła się golem. Obie drużyny trzymały swoich fanów w ciągłym napięciu. Przez stadion co rusz przetaczały się pomruki niezadowolenia lub okrzyki zachęty. Ale co tu dużo pisać - wystarczy spojrzeć na zdjęcia!