Manifestacja przeciwko migrantom w Bielsku-Białej
Wydarzenie pod tytułem "Marsz Sprzeciwu!!!" można znaleźć na Facebooku. Napisał o nim również lokalny serwis bielsko.biala.pl. Zgodnie z zapowiedziami, manifestacja odbędzie się w piątek (27.06) o godz. 17:30 na placu Bolesława Chrobrego w Bielsku-Białej. Jej celem jest wyrażenie sprzeciwu wobec polityki migracyjnej polskiego rządu i Unii Europejskiej. Uczestnicy pokażą, że nie zgadzają się na "obowiązkową relokację migrantów w ramach nowego paktu migracyjnego".
Organizatorami manifestacji są środowiska prawicowe i bielski oddział Nowej Nadziei. Jak zaznacza serwis bielsko.biala.pl, pierwotnie "Marsz Sprzeciwu" miał dotyczyć Centrum Integracji Cudzoziemców, które wkrótce ma rozpocząć działalność w mieście. Takie placówki działają już m.in. w Katowicach i Częstochowie.
– Nie chcemy, aby Polacy bali się poruszać po swoim kraju (…). Toruń dosadnie pokazał, jak się kończy niekontrolowany ruch imigrantów w Polsce, a statystyki z krajów zachodnich jasno pokazują, jakie konsekwencje są związane z imigracją i tak zwanym multikulti! – można było przeczytać w utworzonym na Facebooku wydarzeniu.
Jednak treść wydarzenia kilkukrotnie zmieniano i obecnie znajduje się tam następujące oświadczenie:
STOP PRZYMUSOWEJ RELOKACJI. Polska musi decydować sama! Bruksela chce narzucić Polsce obowiązkową relokację migrantów w ramach nowego paktu migracyjnego. Nie zgadzamy się na to! To zamach na naszą suwerenność i bezpieczeństwo. Pomoc humanitarna? Tak – ale z wyboru, nie z przymusu! Bezpieczeństwo naszych obywateli jest najważniejsze! Solidarność nie może oznaczać przymusu i kar finansowych".

Wcześniej budowie CIC sprzeciwili się radni PiS
Kilka tygodni temu pisaliśmy o projekcie uchwały w sprawie przyjęcia apelu wyrażającego sprzeciw wobec Centrum Integracji Cudzoziemców. Projekt ten złożyli bielscy radni PiS. W uzasadnieniu argumentowali, że ich sprzeciw jest rezultatem licznych sygnałów napływających od mieszkańców". Ich zdaniem po uruchomieniu Centrum "miasto może stać się miejscem osiedlania (relokacji) nielegalnych imigrantów, co stworzy liczne trudności i negatywnie wpłynie na bezpieczeństwo mieszkańców". Apel radnych PiS nie zyskał jednak poparcia pozostałych radnych i został odrzucony.
Temat budowy Centrów Integracji Cudzoziemców wywołał gorące dyskusje w Polsce. Inicjatywa ma wielu przeciwników, którzy twierdzą, że Centra będą miejscem stałego pobytu nielegalnych imigrantów. To nieprawda. Po pierwsze, placówki działają na zasadzie punktów informacyjno-usługowych. Co oznacza, że są otwarte tylko w godzinach urzędowania i nikt w środku nie mieszka. Po drugie, Centra są skierowane do obcokrajowców legalnie przebywających w Polsce.
W województwie śląskim liderem projektu Centrów Integracji Cudzoziemców jest Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach, a partnerem Caritas Archidiecezji Katowickiej. Projekt jest kontynuacją pilotażu, który był w Polsce prowadzony za rządów PiS: w 2021 roku CIC uruchomiono w dwóch województwach. Ich działanie jest finansowane ze środków unijnych. Jak wielokrotnie podkreślano, projekt CIC nie jest powiązany z "paktem migracyjnym".