Magdalena Gorzkowska w najbliższych dniach chce wejść na szczyt K2. Wczoraj caly dzień wymiotowałam

i

Autor: Facebook Magdalen Gorzkowskiej Magda Gorzkowska chce wejść na szczyt K2 4 lutego

Magdalena Gorzkowska wyruszyła na szczyt K2. "Wczoraj cały dzień wymiotowałam"

2021-02-02 12:30

Magdalena Gorzkowska, himalaistka z Chorzowa rusza na szczyt K2. Poinformowała w mediach społecznościowych, że w Karakorum pojawiło się okno pogodowe i jest szansa na atak szczytowy w przeciągu najbliższych dwóch dni. Uda się?

Magdalena Gorzkowska rusza na szczyt K2. Atak zaplanowała na 4 lutego

Od kilkunastu tygodni Magdalena Gorzkowska przebywa w Karakorum, gdzie przygotowuje się do wejścia na ośmiotysięcznik K2 zimą. W tym czasie wiele się wydarzyło, bo na niezdobytą do tej pory zimą górę weszło 10 Nepalczyków. Szerpowie przeszli do historii i zdobyli szczyt K2 zimą, co nie udało się nikomu wcześniej.

Wciąż szansę na zdobycie K2 zimą ma też Magdalena Gorzkowska, himalaistka z Chorzowa. Dzisiaj, 2 lutego poinformowała w mediach społecznościowych, że pojawiło się okno pogodowe, które zamierza wykorzystać. Jeśli jej się uda to będzie pierwszą kobietą i pierwszą Polką, która stanęła na szczycie K2 zimą.

- No i wyklarowało nam się okno pogodowe. Może w nie najlepszym dla mnie momencie, bo akurat wczoraj cały dzień spędziłam na wymiotowaniu. Dziś czuje się lepiej i powoli dochodzę do siebie - informuje Gorzkowska i prezentuje swój plan na najbliższe dni. A wygląda on tak:

  • 2.02- dojście do C1 (6070m)
  • 3.02- dojście do C2 (6550m)
  • 4.02- dojście do C3 (7300m), odpoczynek i wyjście na szczyt. Obóz 4 pomijamy.

Magdalena Gorzkowska wchodzi na szczyt K2 z międzynarodową ekipą i Szerpami

Himalaistka z Chorzowa na szczyt wchodzi w towarzystwie m.in. zagranicznych wspinaczy oraz szerpów. W mediach społecznościowych opublikowała zdjęcie zrobione tuż przed wyruszeniem w górę. Podała też współrzędne swojego trackera.

- Liczy się tylko bezpieczny powrót! Trzymajcie kciuki - napisała Gorzkowska.

Znajomi opowiedzieli o przeszłości Kai Godek. Strasznie wstydliwa sprawa. Nikt o tym nie mówił!