Ktoś otruł młodego owczarka w Świerklańcu? "Trucizna spaliła mu wnętrzności"

2025-07-16 17:20

Do przykrego zdarzenia doszło w Świerklańcu. Właściciele dwóch młodych owczarków niemieckich podejrzewają, że ktoś w nocy mógł podrzucić na ich posesję truciznę. Jeden z pupili prawdopodobnie ją zjadł. Weterynarz nie zdołał uratować młodego owczarka.

Młody owaczarek zginął, bo ktoś go otruł

i

Autor: Archiwum właścicieli

Młody owczarek Bono umierał w męczarniach

Do zdarzenia doszło w nocy z 14 na 15 lipca Świerklańcu. Najprawdopodobniej wtedy ktoś wrzucił na posesję właścicieli dwóch młodych owczarków truciznę. O sprawie jako pierwszy napisał portal "Gwarek".

Działka właścicieli dwóch owczarków mieści się przy ulicy Polnej. Właściciele czworonogów podkreślają, że jeszcze wieczorem pupile były okazem zdrowia i bawiły się ze swoimi domownikami.

Psy śpią na dworze - w kojcu, a w ciągu dnia biegają po posesji. Podejrzewam, że w nocy ktoś podrzucił na naszą posesję coś zatrutego. Rano Bono już nie potrafił wstać – mówi dla "ESKI" czytelnik (dane do wiad. red.).

Właścicielka psów natychmiast udała się do weterynarza, gdy zauważyła, że z pupilem dzieje się coś złego. Lekarz stwierdził, że w jelitach psa doszło do spustoszenia. Bono od raz trafił na stół operacyjny. Niestety lekarz nie zdołał uratować młodego psa. Weterynarz stwierdził zatrucie. - Trucizna spaliła mu wnętrzności – dodaje mieszkaniec Świerklańca.

Właściciele owczarków podkreślają, że nie wiedzą, kto mógł się dopuścić tak okrutnego czynu. Dodają, że nie mają wrogów, ale podobne przypadki zdarzały się już w okolicy.

W związku ze zdarzeniem zabezpieczono nagrania z kamer, które zostaną przekazane Komendzie Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach.

Właściciele psów proszą o kontakt osoby, które mogą znać szczegóły otrucia pupila. Oferują wysoką nagrodę pieniężną - aż 20 tysięcy złotych i zapewniają anonimowość. Można się z nimi skontaktować pod numerem telefonu – 601-454-269 lub przekazać informacje tarnogórskiej komendzie policji.

Co grozi za zatrucie psa?

Zgodnie z polskim prawem, zabicie psa bez uzasadnionego powodu jest przestępstwem. Kluczowe przepisy regulujące tę kwestię znajdują się w Ustawie o ochronie zwierząt.

Zgodnie z art. 35 tej ustawy, kto zabija zwierzę bez uzasadnionej przyczyny, podlega karze pozbawienia wolności do lat 2. W przypadku, gdy czyn ten doprowadza do śmierci wielu zwierząt, sprawca może zostać skazany na karę pozbawienia wolności do lat 3.

Sprawa nabiera szczególnego znaczenia, gdy zabicie psa jest dokonywane w sposób okrutny lub powoduje szczególne cierpienie zwierzęcia, co może skutkować surowszą reakcją sądową.

QUIZ. Czy rozumiesz, co mówi do ciebie twój pies? Przy 8 pytaniu nie daj się zwieść pozorom!
Pytanie 1 z 10
Wyszczerzone zęby, warczenie, wycofana postawa syngalizują że:
Pies
Śląsk Radio ESKA Google News