Księżycowy skafander Neila Armstronga w Planetarium Śląskim w Chorzowie
Replika skafandra została wykonana, dzięki trójwymiarowym skanom 3D oryginału pochodzącego ze zbiorów Narodowego Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej Smithsonian w Waszyngtonie w ramach projektu "Apollo at the Park".
Księżycowy skafander, model A7L, stanowił w 1969 roku szczytowe osiągnięcie technologii kosmicznej. Był w stanie utrzymać przy życiu astronautę pracującego w niemal całkowitej próżni.
- Każdy skafander stanowił zamknięty ekosystem. Najpierw astronauci zakładali specjalną bieliznę. Składała się ona z setek bardzo wąskich rureczek, którymi płynęło chłodziwo, tak aby można było regulować temperaturę i pracować w zakresie od - 120 stopni Celsjusza w cieniu, do 127 stopni Celsjusza w słońcu
- wyjaśnił Jarosław Juszkiewicz, rzecznik Planetarium Śląskiego w Chorzowie.
W czwartek, 19 stycznia, oficjalnie zaprezentowano skafander gościom planetarium. Było to możliwe, dzięki uprzejmości UNVIE (US Mission to United Nations w Wiedniu) oraz Konsulatu Stanów Zjednoczonych w Krakowie.
W inauguracji wzięła udział także konsul ds. prasy i kultury Konsulatu Stanów Zjednoczonych w Krakowie Dolores Prin.
W planetarium w Chorzowie można dokładnie zobaczyć wszystkie szczegółowo odtworzone detale skafandra, który waży 83 kilogramy. Będzie można go oglądać do 26 marca.