Koronawirus w Czechach. Wzrost nowych przypadków. Czy można pojechać do Czech na narty?
Według najnowszych danych przekazanych przez resort zdrowia w Czechach, ostatniej doby (3 grudnia) w tym kraju wykryto 4624 nowe zakażenia koronawirusem. W ten sposób przerwana została tendencja spadkowa. Wynik z czwartku to aż 600 nowych zakażeń w ciągu doby niż w czwartek tydzień temu.
A dodajmy, że 3 grudnia w Czechach zostały złagodzone restrykcje. Znowu otwarte są sklepy, restauracje, salony usługowe i hotel (limity klientów dalej obowiązują). Zniesiona została też nocna godzina policyjna.
Czy to jednak nie wpłynie na ponowny wzrost zakażeń u naszych południowych sąsiadów?
ZOBACZ TAKŻE: Co za historia! Przewoził na dachu seicento ładunek dwa razy większy niż sam pojazd. Zatrzymała go policja [WIDEO, ZDJĘCIA]
Czy można pojechać do Czech na narty?
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, ogłoszony na początku października stan wyjątkowy ma obowiązywać w Czechach do 12 grudnia. Rząd zamierza wystąpić do parlamentu o jego przedłużenie o kolejny miesiąc. Jak to wpłynie na turystów podróżujących do Czech?
Obecnie Polacy, którzy przekraczają granicę z Czechami muszą przed podróżą wypełnić specjalny formularz, a po przekroczeniu granicy zrobić w ciągu 5 dni test PCR. W innym przypadku czeka nas kwarantanna.
Możliwe jest więc przekraczanie granicy na jeden dzień np. na narty. Obecnie wyciągu narciarskie w Czechach nie są jeszcze otwarte, ale decyzja w tej sprawie ma zapaść lada dzień, a armatki śnieżne na stokach już działają pełną parą.