Koronawirus na Śląsku. Aż 184 nowe przypadki w piątek, 24 lipca
Bardzo niepokojące informacje z Ministerstwa Zdrowia. Jak podaje resort tylko w piątek, 24 lipca w całej Polsce potwierdzono aż 458 nowych przypadków zakażeń koronawirusem. Aż 184 nowe przypadki dotyczą mieszkańców województwa śląskiego.
- Mamy 458 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: śląskiego (184), małopolskiego (99), mazowieckiego (32), dolnośląskiego (29), łódzkiego (29), wielkopolskiego (13), kujawsko-pomorskiego (9), lubuskiego (9), pomorskiego (9), opolskiego (8), więtokrzyskiego (8), lubelskiego (7), podkarpackiego (7), warmińsko-mazurskiego (6), podlaskiego (5) i zachodniopomorskiego (4). Z przykrością informujemy o śmierci 4 osób zakażonych koronawirusem (wiek-płeć, miejsce zgonu): 81-K, 53-K Wschowa, 83-M Zielona Góra, 67-M Racibórz - podaje Ministerstwo Zdrowia.
ZOBACZ TAKŻE:
- Zabrze: Koronawirus w McDonaldzie. Cała załoga trafiła na kwarantannę. Lokal został zdezynfekowany
- Ruszają kolejne badania górników z Polskiej Grupy Górniczej. Zarządził je wojewoda wraz z sanepidem
- Użytkownicy TikToka naśmiewają się ze śląskiego miasta. Świętochłowice porównane do Hiroszimy [WIDEO]
Koronawirus w województwie śląskim. Skąd się wziął duży wzrost zakażeń?
Wydaje się, że otwarte granice, okres wakacyjny, zniesienie wielu restrykcji, a także przyzwolenie dla organizowania imprez i rodzinnych uroczystości spowodowały, że musiało dojść do wzrostu zakażeń koronawirusem.
Dzisiaj dużo łatwiej złapać wirusa, kiedy mamy okoliczności jakie mamy. Dodatkowo znowu tworzą się ogniska zakażeń, chociażby w zakładach pracy czy wśród weselników albo uczestników pogrzebów czy komunii.
Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że sytuacja jest pod kontrolą i na razie nie mamy się czym martwić. Istnieje jednak uzasadniona obawa o to, że już jesienią czeka nas druga fala epidemii, która zbiegnie się ze zwiększoną zachorowalnością na grypę.