Koronawirus. Druga fala nadciąga? W Czechach padł rekord zakażeń. Podobnie jak na Węgrzech
Dokładnie 1 541 nowych zakażeń koronawirusem odnotowano w całych Czechach w niedzielę, 13 września. To absolutny rekord zakażeń w tym kraju. Nasi południowi sąsiedzi borykają się z dużym wzrostem zakażeń od początku września. Może mieć to związek z powrotami ludzi z urlopem oraz z powrotem dzieci do szkół.
W Czechach już od kilku dni na nowo obowiązkowe jest zakrywanie ust i nosa w zamkniętych budynkach w przestrzeni publicznej.
ZOBACZ TAKŻE: Koronawirus na świecie. Dramatyczna sytuacja w Czechach. Wrócił nakaz noszenia maseczek
Czeski sanepid podał, że najwięcej infekcji wykrywanych jest u osób wieku od 25 do 34 lat. Chodzi aż o jedną piątą wszystkich zakażeń. Z tych danych wynika, że powrót dzieci do szkół w znikomy sposób przyczynił się do nagłego wzrostu zakażeń.
Rekord zakażeń koronawirusem na Węgrzech
Niepokojąca sytuacja epidemiczna jest również na Węgrzech. W tym kraju aż 916 nowych zakażeń odnotowano tylko w ostatnią niedzielę, co jest najwyższym przyrostem na Węgrzech od początku epidemii.
Dodajmy, że drugi lockdown wprowadzono w Izraelu.
Czy mamy się czego obawiać? Czy grozi nam kolejne zamknięcie w domach? Na razie liczby nowych zakażeń w Polsce nie są niepokojące, ale wirusulodzy zastrzegają, że druga fala koronawirusa może pojawić się u nas późną jesienią.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prowadzi restaurację i nie wierzy w koronawirusa. "Jesteśmy świadomi jak wielkim oszustwem jest tak zwana pandemia covid19"