Koronawirus na Śląsku. Koniec kwarantanny w szpitalach w Katowicach i Sosnowcu
Ponad 150 osób, które były w kwarantannie w szpitalu Świętej Barbary w Sosnowcu ma wynik ujemy. To oznacza, że pacjenci oraz personel nie mają koronawirusa. Od piątku, 13 marca dyrekcja sosnowieckiego szpitala zawiesiła do odwołania wszystkie wizyty w poradniach specjalistycznych. Kwarantanna personelu szpitala była konieczna po tym jak u pacjenta leżącego w szpitalu w Sosnowcu stwierdzono koronawirusa.
Czytaj więcej: Koronawirus na Śląsku. Są zachorowania w Sosnowcu, Chorzowie i Zawierciu oraz Koronawirus w Sosnowcu. Miasto podejmuje specjalne działania
Bardzo dobre wieści płyną również ze szpitala w Katowicach - Ligocie. Wyniki testów blisko 50-ciu próbek pobranych przede wszystkim od kadry lekarskiej i pielęgniarskiej, które miały kontakt z zakażonym koronawirusem, mają wyniki ujemne. Tam jednak kwarantanna jeszcze trwa. Przypomnijmy, że była konieczna po tym jak u lekarza anestezjologa stwierdzono koronawirusa. Mężczyzna trafił do szpitala w Zawierciu, a służby sanitarne musiały ustalić wszystkich, z którymi zakażony się kontaktował. Kwarantanną objęto dwie placówki. Izolacji musiał się poddać również wojewoda śląski, Jarosław Wieczorek, który miał kontakt z zakażonym lekarzem.