Na najbliższej sesji Sejmiku woj. śląskiego radni KO będą domagali się od Marszałka Chełstowskiego wyjaśnień.
- Kim jest Jan Wróbel? Jaki był prawdziwy powód odwołania dyrektor Muzeum Śląskiego Alicji Knast? Co wykazały audyty, o których sam premier Gliński mówił, że nie dają powodu do tego, żeby dyrektor Alicję Knast odwoływać - mówi Monika Rosa z Koalicji Obywatelskiej.
- To nie są powody, które miałyby sprawić, żeby panią dyrektor odwołać. Jedynym powodem może być powód polityczny. To, że nie chciała ugiąć się przed partyjnymi działaniami marszałka Chełstowskiego i nie chciała dogadać się z panem Wróblem - dodaje Rosa.
Jednym z zarzutów Marszałka wobec byłej dyrektor Muzeum Śląskiego Alicji Knast jest niedopilnowanie napraw gwarancyjnych w placówce. Jednak jak powiedział nam były wojewoda śląski Wojciech Saługa, sprawa o odszkodowanie w wysokości 122 mln złotych od Budimexu dla Muzeum Śląskiego toczy się właśnie przed sądem, więc nie ma tu nic do rzeczy.
- Pan Marszałek Chełstowski próbował ingerować jakby w poza sądowe rozstrzygnięcie sprawy. Na pewno nie ma takich procedur w Urzędzie Marszałkowskim - mówi Wojciech Saługa z PO.
- Tego nie rozstrzyga Marszałek, nie rozstrzyga były Marszałek, nie rozstrzyga dyrektor muzeum, rozstrzyga sąd. Sprawa jest w sądzie, a dyrektor muzeum powinien liczyć od Marszałka Chełstowskiego na wsparcie i pomoc w rozwiązaniu sprawy. Tak aby Muzeum Śląskie na koniec było wyposażone w środki umożliwiające naprawę takiego stanu jaki jest bądź skłonić Budimex do tego, by te szkody naprawił - dodaje Saługa.