Kierowca BMW z Zabrza przejechał policjanta, a potem uciekł. Miał przy sobie narkotyki [WIDEO]

i

Autor: Śląska Policja Sytuacja wyglądała bardzo groźnie

Kierowca BMW z Zabrza przejechał policjanta, a potem uciekł. Miał przy sobie narkotyki [WIDEO]

NAU 2020-08-12 11:03

Bardzo groźne zdarzenie na ulicach Myszkowa. Kierowca z Zabrza potrącił policjanta i uciekł. Ranny funkcjonariusz potrzebował pomocy medycznej. Sprawca próbował pozbyć się swojego BMW, ale został namierzony przez policję i zatrzymany. Zobaczcie WIDEO na slask.eska.pl.

Kierowca z Zabrza potrącił policjanta w Myszkowie i uciekł

Do całej sytuacji doszło w piątek 7 sierpnia. Przed godziną 9.00 dyżurny myszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące kierowcy BMW, który najprawdopodobniej jest nietrzeźwy. W chwili, gdy dyżurny drogą radiową przekazywał policjantom komunikat, patrol drogówki zauważył zauważył opisywany pojazd, który jechał w przeciwnym kierunku.

- Policjanci zawrócili i pojechali za nim. Pomimo sygnałów dźwiękowych i świetlnych, kierowca nie zatrzymywał się. W Jaworzniku skręcił on w ulicę Helenówka i zaczął uciekać w kierunku Myszkowa. Policjanci rozpoczęli pościg, informując pozostałe partole. W Myszkowie na ulicy Kościuszki, na skrzyżowaniu z ulicą Sikorskiego, ścigane bmw zatrzymało się na czerwonym świetle - tak całą interwencję opisuje myszkowska policja.

ZOBACZ TAKŻE: Szybkie samochody stanęły do nielegalnego wyścigu w Katowicach. Interweniowała policja [ZDJĘCIA, WIDEO]

Po tym, gdy kierowca BMW się zatrzymał, policjanci wybiegli z radiowozu i chcieli wyciągnąć z auta kierowcę. Wtedy mężczyzna ruszył, dociskając jednego z interweniujących policjantów do karoserii radiowozu i przejeżdżając mu po stopie. Ranny policjant wymagał pomocy medycznej, na szczęście jednak jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Uciekinier odjechał w stronę centrum miasta i zniknął z oczu policjantom.

Próbował przejechać policjanta

Chwilę później do akcji wkroczyli policjanci z pionu kryminalnego, którzy szybko namierzyli sprawcę potrącenia ich kolegi. Okazał się nim 46-letni mieszkaniec Zabrza. W niedzielę rano, na jednej z działek rekreacyjnych w Skarżysku Kamiennej, zatrzymali sprawcę. Mężczyzna był zaskoczony widokiem mundurowych. W jego mieszkaniu śledczy znaleźli również narkotyki. Jak się okazało, samochód przekazał swojemu 27-letniemu znajomemu, który miał się go pozbyć. Śledczy zatrzymali także jego, go pod zarzutem zacierania śladów przestępstwa.

Sąd rozpatrzył wczoraj wniosek prokuratora o zastosowanie najsurowszego środka zapobiegawczego i podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 46-latka na 3 miesiące. Jego 27-letni znajomy także trafił na miesiąc do aresztu.

Potrafisz rozpoznać tablice rejestracyjne w woj.śląskim?
Pytanie 1 z 12
Kierowcy z Bytomia na tablicach rejestracyjnych mają litery: