Czołg T-55 pojawił się na terenie kopalni Wujek w Katowicach
Dokładni taki sam czołg pojawił się 40 lat temu na terenie kopalni Wujek, rozpoczynają krwawą pacyfikację protestującej załogi. Teraz egzemplarz czołgu T-55 znów widziany był w okolicach kopalni. Dlaczego? Ten symboliczny wóz bojowy będzie jednym z pierwszych eksponatów nowego muzeum, którego otwarcie odbędzie się w grudniu z okazji 40. rocznicy pacyfikacji strajku górników.
- Radziecki czołg T-55 (takich m.in. pojazdów używały siły wojskowo-milicyjne w grudniu 1981 r. w stanie wojennym) trafił do Katowic już w październiku zeszłego roku. Z lawety żołnierze wyładowali go na placu pod dyrekcją kopalni, gdzie tymczasowo czołg oczekiwał na zakończenie rozbudowy pobliskiej siedziby Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności - informuje biuro prasowe Polskiej Grupy Górniczej.
Czołg T-55 stanie na najwyższej kondygnacji muzeum, strop został sprawdzony i bezpiecznie uniesie ciężar pojazdu, wynoszący (w wersji bojowej) ponad 36 t.
Rozpoczęte jesienią 2020 r. prace remontowe mają na celu stworzenie zupełnie nowej przestrzeni muzealnej ŚCWiS. Zamiast jednej kondygnacji zwiedzać będzie można również piwnice, piętro i strych. Do tej pory muzeum przy kopalni Wujek przy ul. Wincentego Pola 38 zajmowało powierzchnię ok. 380 m kw., po rozbudowie powiększy się do prawie 1200 m kw.