Już 9 lutego 2024 roku w Kotle Czarownic odbędzie się kolejny mecz w ramach PKO BP Ekstraklasy. Tym razem gospodarz spotkania - chorzowski Ruch, podejmie klub ze stolicy - warszawską Legię. To będzie niesamowite widowisko kibicowskie.
- Stadion Śląski to gigant, obiekt olbrzymi. Pierwszy mecz Ruchu ze Śląskiem Wrocław zgromadził ponad 30 tysięcy osób (...) Kibice Ruchu są ewenementem na skalę kraju, robią robotę fenomenalną, więc myślę, że będzie na pewno dużo niespodzianek (...) W tym sezonie przyjeżdża do nas Legia, przyjeżdża Górnik, przyjeżdża Lech Poznań, no i mecz przyjaźni oczywiście z Widzewem Łódź, wtedy myślimy, że Stadion Śląski zostanie domknięty - jeżeli chodzi oczywiście o liczbę kibiców - mówi Adam Strzyżewski, dyrektor Stadionu Śląskiego.
Co ważne, Stadion Śląski wyznaczył specjalne sektory buforowe dla kibiców gości. Kibice Legii otrzymali możliwość zakupu 4 383 biletów.
- Zostaliśmy postawieni przed karkołomnym wyzwaniem - przygotowaniem sektora gości na obiekcie, który nie był przystosowany do rozrywek Ekstraklasy. Wiązało się to z zabezpieczeniem sektora gości, z wybudowaniem nowych bramofurt, ponieważ dla nas bezpieczeństwo uczestników jest najważniejsze (...) Z informacji, które do nas docierają z Warszawy wygląda na to, ze sektor gości się zapełni w komplecie, a kibice Ruchu - myślę, że również nie pozostaną na to obojętni, więc szykuje się fantastyczne widowisko - komentuje Adam Strzyżewski, dyrektor Stadionu Śląskiego.
Jak zapowiada klub - na trybunach podczas meczu Ruchu Chorzów z Legią Warszawa będzie mogło zasiąść łącznie nawet i ponad 40 tysięcy osób. Na ten moment [środa, 17.01] niebiescy kibice wykupili prawie 14 tysięcy biletów, a warto podkreślić, że do meczu zostały jeszcze 24 dni.