Ireneusz Błaszczyk walczy o powrót do zdrowia. Zawał serca w pracy i cudowne ocalenie – teraz potrzebna Twoja pomoc

2025-08-26 15:09

Ireneusz Błaszczyk, kierowca, który przemierzał tysiące kilometrów, by ekipy telewizyjne mogły realizować Twoje ulubione programy, potrzebuje wsparcia. Po rozległym zawale serca w pracy, mężczyzna walczy o powrót do sprawności. Liczy się każda pomoc!

Ireneusz Błaszczyk cudem przeżył. Teraz potrzebna jest pomoc

i

Autor: Archiwum prywatne

Ireneusz Błaszczyk – kierowca, który dbał o to, by programy dotarły na czas

Ireneusz Błaszczyk ma 56 lat, mieszka w Przegędzy. Jako zawodowy kierowca, który każdego dnia pokonywał setki kilometrów w Polsce i Europie. To dzięki niemu sprzęt i ekipy produkcyjne docierały na czas, by zrealizować ulubione programy widzów. Niestety, w pewnym momencie jego życie zatrzymało się.

Zawał w pracy – szybka reakcja uratowała mu życie

Podczas wykonywania obowiązków zawodowych Ireneusz Błaszczyk doznał rozległego zawału serca. Jego serce przestało bić. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji świadków, którzy nie wahali się ani chwili, udało się go uratować.

"Ireneusz to po prostu uczciwy facet" – wspominają współpracownicy

O Ireneuszu Błaszczyku ciepło wypowiadają się osoby, z którymi współpracował. Tomasz Dziedzic, śląski producent telewizyjny, mówi:

Ireneusz to nasz stały kierowca i pomocnik na planach telewizyjnych i filmowych. Woził nas na produkcje między innymi "Smaków świata", "Kulinarne wędrówki z Jolą Klesser" i wiele innych. To po prostu uczciwy facet - mówi Tomasz Dziedzic.

Walka o powrót do sprawności – liczy się każda pomoc

Niestety, zawał spowodował poważne konsekwencje. Ireneusz Błaszczyk nie mówi i nie porusza się samodzielnie. Mężczyzna potrzebuje intensywnej i kosztownej rehabilitacji neurologicznej. Miesięczny koszt takiego leczenia to aż 15 tysięcy złotych. To ogromne obciążenie dla rodziny, która ma na utrzymaniu trójkę dzieci, w tym 16-letnią córkę.

Rodzina prosi o wsparcie – "Wierzymy, że wspólnymi siłami damy radę"

Rodzina Ireneusza Błaszczyka nie traci nadziei i wierzy w jego powrót do zdrowia. Zdają sobie jednak sprawę, że bez pomocy innych osób będzie to niezwykle trudne.

Cały proces leczenia i rehabilitacji jest długoterminowy – może potrwać kilkanaście miesięcy, a nawet dłużej. To ogromne wyzwanie finansowe i emocjonalne dla całej naszej rodziny, ale wierzymy, że wspólnymi siłami damy radę - informuje rodzina.

Śląsk Radio ESKA Google News

Aby zebrać środki na leczenie i rehabilitację Ireneusza Błaszczyka, rodzina założyła zbiórkę na portalu siepomaga.pl.

"Tata CUDEM PRZEŻYŁ – dziś walczymy, by odzyskał sprawność! Razem dla Ireneusza!"

To hasło, które towarzyszy zbiórce na portalu siepomaga.pl. Każda, nawet najmniejsza wpłata, może przybliżyć Ireneusza Błaszczyka do odzyskania sprawności i powrotu do normalnego życia. Nie bądź obojętny i pomóż!

Cel zbiórki: Pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym, leczenie i rehabilitacja.