Takie rzeczy zdarzają się niestety bardzo często. Wystarczy chwila nieuwagi i cała zabawa może zostać popsuta. Tak było wczoraj, 8 lipca na terenie wodnego placu zabaw w Chorzowie, gdzie doszło do "incydentu kałowego". Co to znaczy? Najprościej rzecz ujmując, jedno z bawiących się tam dzieci zrobiło... kupkę.
- W związku z incydentem niosącym za sobą konieczność wymiany wody, Wodny Plac Zabaw w dniu dzisiejszym będzie nieczynny. Wszystkich użytkowników bardzo prosimy o pilnowanie swoich dzieci i korzystanie z toalet znajdujących się na terenie obiektu. Dziękujemy za zrozumienie i przepraszamy za niedogodności! – informuje MORiS Chorzów.
Niestety wodny plac zabaw został zamknięty na jakiś czas. co w takich sytuacja jest konieczne, bowiem woda na takim placu zabaw krąży w systemie obiegowym. Dlatego właśnie wszystko trzeba wyłączyć, wyczyścić i zdezynfekować.