Górnicy wciąż nie dogadali się z rządem w sprawie umowy społecznej
Blisko 9 godzin trwało czwartkowe spotkanie przedstawicieli związków górniczych z rządem. Zdaniem związkowców udało się już wyjaśnić kilka spornych kwestii, ale do podpisania umowy społecznej jeszcze daleka droga.
- Te rozmowy są zupełnie bez sensu, a przyjęcie zasady, że będziemy minimalizować skutki tego, co się stanie to tak jakby minimalizować skutki zrzucenia na nas bomby atomowej - mówi naszemu reporterowi Bogusław Ziętek szef Sierpnia 80 i dodaje, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom prawdopodobnie nie będzie to ostatni etap negocjacji.
- Nikt już nie ma żadnych wątpliwości, że rząd kłamie, że nas oszukuje. Nie ma przygotowanego żadnego planu ani dla górnictwa, ani dla Śląska. Nie ma poczynionych żadnych uzgodnień z Unią Europejską, która nie zaakceptuje tego, co my tutaj ustalimy - dodaje Ziętek.
Kością niezgody, która oddala górników i rząd od podpisania umowy społecznej jest kwestia odpraw i osłoń socjalnych dla górników. Rozbieżności dotyczą też m.in. gwarancji zatrudnienia do emerytury dla pracowników kopalń - związkowcy chcą, żeby było to zapisane w ustawie, rząd się na to nie zgadza.