Pacjenci i personel oddziału covidowego gliwickiego Szpitala Miejskiego nr 4 dostali wyjątkowy prezent. Uczniowie V LO w Gliwicach upiekli dla nich ciasta, a do słodkości dołączyli życzenia. Niespodziankę przygotowali uczniowie klasy o profilu medycznym, którą prowadzi nauczycielka chemii Ewa Trybalska.
- Chcieliśmy aby osoby, które często leżą samotnie, spędzają długie godziny w niepewności w obawie o swoje życie, walczący o oddech, aby dostały od nas serdeczne życzenia, żeby wiedzieli, że ludzie na zewnątrz myślą o nich i pamiętają - mówi wychowawczyni.
Dla pacjentów taki gest ma wielkie znaczenie, bo spędzają ten czas samotnie, bez odwiedzin i spotkań z najbliższymi. - Na oddział zakaźny poza personelem nikt nie wchodzi. Pacjenci mają tylko telefony, mogą też patrzeć przez okno, dlatego taki gest sprawi im wielką radość - mówi oddziałowa oddziału obserwacyjno-zakaźnego Łucja Niemkowska.
Słodkości dostali także lekarze i pielęgniarki. Do ciasteczek dołączone były też życzenia. - Personel bardzo sobie ceni takie gesty. Wszystkie te listy, te podziękowania składają sobie w jednym miejscu w tzw. strefie czerwonej tylko po to by stanowiło to taki motywator. Coś co będzie ich motywować do dalszej pracy w bardzo trudnych warunkach - mówi Anna Ginał rzeczniczka Szpitala Miejskiego numer 4 w Gliwicach.