Zagubiony dwulatek na jednej z ulic w Rybniku
Ta sytuacja mogła skończyć się dramatycznie, jednak zareagował przechodzień. We wtorek w Rybniku na ul. Kolejowej dwuletni chłopiec spacerował w samej koszulce i z butelką mleka w rączkach. Mężczyzna zadzwonił do dyżurnego i poprosił o przyjazd patrolu.
„Chłopczyk prawdopodobnie wyszedł z domu bez wiedzy rodziców. Nie można z nim było nawiązać kontaktu. Funkcjonariusze zaczęli pytać przechodniów i okolicznych mieszkańców, czy nie znają tego dziecka. Dowiedzieli się, że kilka domów dalej mieszka kobieta z kilkorgiem dzieci" - opisuje rzecznik strażników, Dawid Błatoń.
Policjanci odnaleźli matkę dziecka
Na miejsce przyjechał też patrol policji, który znalazł matkę chłopca.
- Z naszej strony chcielibyśmy serdecznie podziękować mężczyźnie, który nie przeszedł obojętnie obok małego dziecka. To właśnie dzięki takiej postawie, nic się nie stało - podkreśla Dawid Błatoń.
25-letnia matka dziecka była trzeźwa. Chłopczyk najprawdopodobniej oddalił się od niej podczas spaceru.