W niedzielę, 18 kwietnia po południu w rejonie zielonego szlaku z Rysianki do Żabnicy doszło do poważnego wypadku narciarza skiturowego. W wyniku upadku podczas zjazdu mężczyzna uderzył klatką piersiową w wystający niewielki pień drzewa. W rejon zdarzenia wyjechało 5 ratowników z Hali Miziowej na skuterach śnieżnych. Z Centralnej Stacji Ratunkowej w Szczyrku jako wsparcie wyruszył dodatkowy zespół ratowników.
- Po dotarciu na miejsce ratownicy udzielili poszkodowanemu pomocy medycznej i ze względu na uraz klatki piersiowej, trudności z oddychaniem oraz podejrzenie urazu kręgosłupa, zadysponowali śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Warunki związane z ostatnimi opadami śniegu i specyfiką terenu znacznie utrudniły transport mężczyzny na lądowisko na Hali Pawlusiej - informuje beskidzka grupa GOPR.
Poszkodowany mężczyzna został przekazany załodze HEMS i przetransportowany drogą powietrzną do szpitala w Bielsku-Białej. Działania ratunkowe zakończyły się powrotem zespołów do stacji ratunkowej na Hali Miziowej o godz. 20:00.