Dwie dziewczynki ofiarami gwałtu w Częstochowie
Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek, sprawa wyszła na jaw po tym, jak przechodni zauważyli na ulicy niekompletnie ubraną 14-letnią dziewczynkę. Zdarzenie miało miejsce 1 kwietnia br. Na miejsce wezwano policję oraz pogotowie ratunkowe. Z uwagi na fakt, że dziewczynka mogła paść ofiarą przemocy seksualnej, została przewieziona do szpitala. W sprawie śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa Częstochowa Północ.
Szybko ustalono, że dziewczynce towarzyszyła jej 13-letnia koleżanka. Zgodnie z procedurami, na wniosek prokuratora obie dziewczynki zostały przesłuchane przez częstochowski sąd. W przesłuchaniu uczestniczył psycholog w warunkach tzw. niebieskiego pokoju.
Jeden ze sprawców trafił do aresztu, drugi wyszedł na wolność
Po analizie zeznań prokurator przedstawił zarzuty gwałtów dwóm 23-letnim mężczyznom.
- Jednemu z nich prokurator zarzucił zgwałcenie 14-letniej dziewczyny, a drugiemu zgwałcenie jej 13-letniej koleżanki. Ponadto obydwoje podejrzewani usłyszeli zarzuty tzw. rozpijania małoletnich. Po przesłuchaniu prokurator wystąpił do sądu o zastosowanie wobec tych mężczyzn tymczasowego aresztowania - powiedział dla ESKI prok. Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
W przypadku mężczyzny podejrzanego o zgwałcenie 14-latki sąd uwzględnił wniosek prokuratora o tymczasowy areszt. Do aresztu nie trafi jednak drugi mężczyzna, któremu zarzucany jest gwałt na 13-letniej dziewczynce.
- Prokurator nie zgadza się z tą decyzją i już skierował do sądu zażalenie na postanowienie sądu - informuje Tomasz Ozimek.
Za gwałt na osobie małoletniej w wieku poniżej 15 lat grozi od 5 do 30 lat pozbawienia wolności lub nawet dożywocie.
