Na kominie piekarza z Jaworzna zamieszkała rodzina bocianów
Niezwykłą historię bocianiej rodziny z Jaworzna opisał jako pierwszy lokalny portal jaw.pl. Dwa lata temu na kominie piekarni pana Stanisława zamieszkały bociany. Z początku wydawało się, że przylatują jedynie, by się ogrzać i odpocząć. Właściciel był wystraszony, bo komin był w ciągłym użytku i mógł zaszkodzić zwierzętom.
Gdy w kolejnym roku bociania rodzina wróciła, skontaktował się z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Środowiska. Doradzono mu, jak powinna wyglądać platforma pod gniazdo, a pan Stanisław zabrał się do pracy.
Wiedziałem już, jak zrobić gniazdo, więc z materiałów, które miałem na posesji, zbudowałem platformę i gniazdo. Ptakom się spodobało. Gniazdo jest w większości zrobione przez nas, a one je sobie tylko po swojemu uzupełniły - mówił pan Stanisław w rozmowie z portalem jaw.pl.
Bociania parka doczekała się potomstwa. Mały bocian uczy się latać
Bociany rozgościły się w gnieździe i niedługo później doczekały się potomstwa. Mały bocian uczy się teraz latać. Pod czujnym okiem rodziców maluch stawia pierwsze kroki (a właściwie skrzydła) w powietrzu.
Na nagraniu, które opublikowała w serwisie YouTube redakcja jaw.pl widać, jak dorosły bocian rozpościera skrzydła i zaczyna nimi ruszać, prezentując młodemu podstawy latania.