Spis treści
- Czesi nie chcą u siebie turystów z woj. śląskiego. Granice są zamknięte
- Granica z Czechami zamknięta dla mieszkańców Śląska. Reagują władze województwa
- Zbyt dużo zarażonych na 100 tysięcy mieszkańców. Dlatego Czechy zamykają się na turystów ze Śląska
- Granice polsko-czeskie zamknięte dla mieszkańców woj. śląskiego. Jest oświadczenie ambasady
Czesi nie chcą u siebie turystów z woj. śląskiego. Granice są zamknięte
Czeski rząd potwierdził, że mieszkańcy województwa śląskiego nie mogą przekraczać granicy z Czechami, a przypomnijmy że już od 15 czerwca Czechy otworzyły swoje granice dla obywateli Unii Europejskiej. Są jednak wyjątki. Za regiony o wysokim ryzyku czeski rząd uznał Portugalię, Szwecję, Wielką Brytanię, Belgię i... województwo śląskie. Nie cała Polska, ale właśnie województwo śląskie zostało zakwalifikowane jako region o "wysokim ryzyku". Chodzi oczywiście o trudną sytuację epidemiczną wśród górników.
Ambasada czeska potwierdziła, że dla Polaków ze stałym miejscem zamieszkania w województwie śląskim jest umożliwiony wstęp na terytorium Czech tylko w uzasadnionych przypadkach. Mowa tu m.in. o pracownikach transgraniczncych, którzy i tak muszą przedstawić negatywny wynik testu na koronawirusa albo przejść obowiązkową kwarantannę.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ze Śląska do Czech wjedziemy tylko z negatywnym wynikiem testu na COVID-19. Czeski rząd zmienia zasady przekraczania granic
Co to oznacza w praktyce? Że od 15 czerwca granice z Czechami Polacy mogą przekraczać swobodnie tak jak to miało miejsce przed pandemią. Ale muszą na granicy udowodnić, że nie mieszkają w województwie śląskim. Granicy z Czechami mieszkańcy województwa śląskiego nie mogą też przekroczyć w celach turystycznych. Skąd taki podział na Polskę i województwo śląskie? Tylko nasz region został zakwalifikowany jako zagrożony pandemią. W sprawie przekraczania granic z Czechami przez mieszkańców Śląska interweniowali już burmistrz Cieszyna, marszałek województwa oraz europoseł Łukasz Kohut.
- Jesteśmy wściekli i bezradni. Dokonano podziału kraju na Polskę i Śląsk. Czekamy na ruchy władz województwa, naszej dyplomacji, ale milczą. Dla nas granica nadal jest zamknięta, Czesi do nas też nie przyjadą. Wszystko w trakcie matur, egzaminów... Pracownicy transgraniczni muszą powtórzyć testy na obecność koronawirusa. Na jakiej zasadzie chcą weryfikować, kto jest ze Śląska? Ta sytuacja rodzi wiele pytań i jest dla mnie absurdalna. - uważa Gabriela Staszkiewicz, burmistrz Cieszyna.
Granica z Czechami zamknięta dla mieszkańców Śląska. Reagują władze województwa
Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego już wystosował pisma do premiera RC A.Babiša i hetmana kraju morawsko-śląskiego Ivo Vondraka w sprawie zmiany decyzji o blokadzie granic dla mieszkańców województwa śląskiego.
- Ta decyzja jest zaskakująca, szczególnie z uwagi na bardzo dobrą współpracę naszego regionu z krajem morawsko-śląskim - uważa Chełstowski. Dodaje, że sytuacja na Śląsku jest stabilna i pod kontrolą.
Zbyt dużo zarażonych na 100 tysięcy mieszkańców. Dlatego Czechy zamykają się na turystów ze Śląska
Na jakiej podstawie czeskie ministerstwo zdrowia uznało województwo śląskie za region wysokiego ryzyka i dlaczego Śląsk jest na czeskiej mapie bezpieczeństwa zaznaczone czerwonym kolorem? Według czeskiego resortu zdrowia, parametry i kryteria tzw. sygnalizacji świetlnej oparte są na ocenie kryteriów epidemiologicznych dla każdego kraju. Kryterium stanowi liczba zarażonych osób na 100 tysięcy mieszkańców. Te statystyki dla poszczególnych województw Polski mają Czesi z oficjalnych danych z Warszawy.
- A z tymi danymi jest kłopot, bo - oczywiście, wysoka liczba wykrywanych przypadków COVID-19 na Śląsku jest niestety smutnym faktem - ale równocześnie w różnych województwach wykonuje się różną liczbę testów, więc te dane są pomiędzy sobą trudno porównywalne - przekonuje Łukasz Kohut, europoseł pochodzący ze Śląska. Dodaje, że sam napisał w tej sprawie do premiera Republiki Czeskiej' również do polskiego Ministra Spraw Zagranicznych i do Komisji Europejskiej.
Granice polsko-czeskie zamknięte dla mieszkańców woj. śląskiego. Jest oświadczenie ambasady
OŚWIADCZENIE AMBASADY REP. CZESKIEJ W WARSZAWIE
"Republika Czeska od dłuższego czasu monitorowała rozwój epidemii w województwie śląskim i do ostatniego momentu miała nadzieję, iż negatywny trend (nieustannie rosnąca krzywa zakażeń COVID-19) się odwróci. Z przyjęciem prewencyjnych obostrzeń odnośnie kontroli granicznej na granicy z województwem śląskim z nadzieją czekano do ostatniej możliwej chwili. Ambasada Republiki Czeskiej w Warszawie pragnie podkreślić, iż Republika Czeska nie ponosi i nie może ponosić odpowiedzialności za sytuację epidemiologiczną i oficjalne dane z województwa śląskiego.
W samym województwie śląskim odnotowano więcej przypadków COVID-19 niż w całej Republice Czeskiej. Ilość nowych przypadków zakażeń wykrytych w Polsce w ostatnich tygodniach kilkukrotnie zbliżyła się do najwyższych wartości w ramach całej UE w przeliczeniu na liczbę mieszkańców i to przede wszystkim ze względu na wzrost ilości wykrytych przypadków w województwie śląskim. To fakty, o których informowało wiele polskich mediów. Polskie władze oraz media również regularnie donoszą o niezadowalającej sytuacji w województwie śląskim i obawach odnośnie dalszego rozwoju sytuacji.
Ambasada RCz w Warszawie szczerze żałuje, iż przyjęte prewencyjne obostrzenia utrudniają życie mieszkańcom województwa śląskiego i chciałaby ich zapewnić, iż jak tylko liczba aktywnych przypadków zachorowań na COVID-19 w województwie śląskim spadnie do akceptowalnego poziomu, obostrzenia te zostaną przez Ministerstwo Zdrowia Republiki Czeskiej niezwłocznie cofnięte."