Projekt przewiduje, powstanie od strony ul. Trznadla, szatni z prawdziwego zdarzenia.
- Szatnia jest niewielka, hol tego obiektu jest bardzo nieduży, a przewija się tam ogromna ilość osób. Czasami podczas przedstawień równolegle funkcjonuje druga część budynku, w którym odbywają się zajęcia dla dzieci o młodzieży. Ćwiczy tam ok 500 dzieciaków taniec i różne inne formy artystyczne, no i rzeczywiście ten hol jest bardzo ciasny. Myślimy również o zamontowaniu windy w środku - powiedział nam burmistrz Czeladzi Zbigniew Szaleniec.
Od strony placu Viannaya zaprojektowana została częściowo oszklona sala, w której swoje miejsce znajdzie "kopalniana" kawiarenka.
Ta sala będzie miała jeszcze jedną zaletę, wyposażona będzie w rozsuwane szklane drzwi, umożliwiające realizację przedstawień czy koncertów plenerowych na scenie zewnętrznej.