Cudem przeżył wypadek w Czechowicach-Dziedzicach. Alfa Romeo roztrzaskana na słupie

2025-09-26 8:55

Cudem zakończył się dramatyczny wypadek w Czechowicach-Dziedzicach. 21-letni kierowca Alfy Romeo z ogromną prędkością uderzył w słup energetyczny przy ul. Legionów. Siła zderzenia niemal przełamała samochód na pół, ale młody mężczyzna wyszedł z pojazdu o własnych siłach.

Wypadek Czechowice-Dziedzice

i

Autor: OSP Czechowice-Dziedzice/ Materiały prasowe

Samochód roztrzaskał się o słup. Kierowca wyszedł bez szwanku

W czwartek, 25 września 2025 roku, około godziny 18:10 na ul. Legionów w Czechowicach-Dziedzicach doszło do bardzo poważnie wyglądającego wypadku. Na wysokości posesji nr 63 osobowe Alfa Romeo prowadzone przez 21-letniego mężczyznę uderzyło z wielką siłą w słup energetyczny.

Według relacji portalu bielskiedrogi.pl, skala zniszczeń była ogromna. Betonowa podstawa słupa wbiła się w karoserię auta tak mocno, że pojazd wyglądał, jakby został przełamany na pół. Świadkowie zdarzenia nie kryli zdumienia, że kierowca zdołał przeżyć tę kraksę.

Młody mężczyzna, ku zaskoczeniu obserwujących, po wypadku samodzielnie wysiadł z auta i… zapalił papierosa. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe. W akcji uczestniczyły zastępy OSP „Dziedzice” oraz PSP z Bielska-Białej, a także Bielskie Pogotowie Ratunkowe, policja i pogotowie energetyczne.

Strażacy zabezpieczyli rejon zdarzenia, usunęli z jezdni rozlane płyny eksploatacyjne oraz rozbite fragmenty pojazdu. Na czas działań ruch odbywał się wahadłowo, jednym pasem. Wezwano również specjalistyczny sprzęt pogotowia energetycznego, aby zabezpieczyć uszkodzony słup i przeciąć stalowe zbrojenie, które blokowało możliwość usunięcia auta. Dopiero po tej operacji samochód mógł zostać zabrany przez pomoc drogową.

Ratownicy medyczni przebadali 21-latka i zdecydowali o przewiezieniu go do szpitala na badania kontrolne. Jak podkreślają świadkowie, młody kierowca jechał z prędkością zdecydowanie przekraczającą dopuszczalną w terenie zabudowanym. Policjanci z bielskiej drogówki prowadzą postępowanie, które ma wyjaśnić wszystkie okoliczności wypadku.

Działania służb zakończyły się o godzinie 22:33. Choć sam widok rozbitego auta budził grozę, finał tej kolizji można uznać za szczęśliwy – kierowca wyszedł z niej praktycznie bez poważniejszych obrażeń.

Zobaczcie zdjęcia z miejsca zdarzenia w galerii poniżej.

Śląsk Radio ESKA Google News