Wydarzenia

Chorzów mógł skończyć jak Drezno. Łączy ich "ten sam most". W Niemczech się zawalił

2025-06-04 15:52

Estakada w Chorzowie została zamknięta. Powodem jest jej fatalny stan techniczny. Jak wskazały ekspertyzy, estakada została zbudowana ze stali, która jest podatna na nietypową korozję i z czasem traci swoje właściwości. Z tej samej stali zbudowano most w niemieckim Dreznie. Rok temu doszło tam z tego powodu do katastrofy.

Co łączy Chorzów z Dreznem w Niemczech? Most

W Chorzowie, dzięki ekspertyzie i natychmiastowej decyzji prezydenta miasta, udało się uniknąć prawdziwej katastrofy budowlanej. Chorzowska estakada została zamknięta dla ruchu drogowego i pieszego. Tak na górze, jak i na dole. Główną przyczyną jest fatalny stan techniczny. 

W ekspertyzie wskazano, że estakada została zbudowana ze stali, która jest podatna na nietypową korozję i z czasem traci swoje właściwości. Tego typu stal, pochodzącą z NRD, wykorzystano m.in. przy budowie mostu w Dreźnie, który uległ katastrofie w 2024 r. - wskazano w ekspertyzie, którą zlecił Urząd Miasta w Chorzowie. 

Z tego względu estakada straciła praktycznie swoją nośność i jak wykazano w ekspertyzie, most mógłby się zawalić praktycznie w każdej chwili. Stąd natychmiastowa decyzja o zamknięciu estakady. 

W ekspertyzie wskazano, że tej samej stali użyto do budowy mostu Caroli w Dreźnie. Obiekt o długości około 100 metrów stanowił przeprawę łączącą zabytkową, starą część miasta, z dzielnicą Neustadt. Został wybudowany w tym samym czasie, co chorzowska estakada, czyli w latach 70‬ XX wieku.

W nocy z 10 na 11 września 2024 doszło do katastrofy. Tak zwana nitka C, po której kursowały tramwaje, zawaliła się. Co więcej, kilkanaście minut wcześniej przejeżdżał nią tramwaj. Na szczęście obyło się bez ofiar, ale zawalony odcinek mostu nie nadawał się już do użytku. 

Zawalony most w Dreźnie. Przyczyna ta sama, co w Chorzowie

Eksperci dość szybko wskazali główną przyczynę zawalenia się mostu w Dreźnie. Doszło tam do korozji naprężeniowej stali użytej do budowy mostu. Na tym historia jednak się nie kończy, bowiem pod koniec lutego tego roku doszło do pęknięcia stali sprężającej na wciąż nierozebranym odcinku mostu Caroli. Pęknięcie odkryto przy filarze mostowym nad Łabą. Ponadto odkryto też kilka pęknięć stali sprężającej w dwóch innych przęsłach. Finalnie, już po katastrofie z ubiegłego roku, miasto wydało decyzję i zleciło rozbiórkę mostu Caroli. Według zapowiedzi firmy, która zajmie się rozbiórką, kanał żeglugowy na tej rzece ma być ponownie w całości otwarty latem tego roku. 

Śląsk Radio ESKA Google News