Zakład o frekwencję. Katowice kontra Sosnowiec
W niedzielę 1 czerwca Polacy znów ruszą do urn. W godzinach od 7:00 do 21:00 odbywać się będzie głosowanie w drugiej turze wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. O fotel prezydencki zmierzą się kandydaci Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. To nie będzie jedyny pojedynek, który odbędzie się tego dnia. Aby zmobilizować mieszkańców do wyjścia z domu i wzięcia udziału w wyborach, prezydenci Sosnowca i Katowic założyli się, o to, w którym mieście będzie wyższa frekwencja.
- Wraz z Prezydentem Sosnowca Arkadiuszem Chęcińskim postanowiliśmy zmotywować mieszkańców do udziału w drugiej turze wyborów prezydenckich... w niecodzienny sposób. Stawiamy na frekwencję i ogłaszamy zakład: Miasto, które będzie miało niższą frekwencję, przegrywa! - poinformował w mediach społecznościowych prezydent Katowic, Marcin Krupa.
O profrekwencyjnej akcji poinformował w swoich mediach społecznościowych również prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński.
- Słyszeliście o naszej małej rywalizacji z Katowicami? To zdrowa rywalizacja na frekwencję w II turze wyborów. Prezydent miasta z niższą frekwencja będzie musiał pływać kajakiem u „sąsiada” i poprowadzi lekcje w szkole - czytamy we wpisie prezydenta Arkadiusza Chęcińskiego.
Stawką zakładu jest popłynięcie kajakiem po stawie w mieście, które zwyciężyło, a także przeprowadzenie w jednej z jego szkół lekcji obywatelskiej. W przypadku niższej frekwencji w Katowicach Marcin Krupa będzie musiał przepłynąć się kajakiem po sosnowieckich Stawikach, a jeśli wygra, w kajaku na Dolinie Trzech Stawów zobaczymy Arkadiusza Chęcińskiego.
Przypomnijmy, w pierwszej turze wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja, w Katowicach odnotowano frekwencję na poziomie 70,17 proc., natomiast w Sosnowcu wyniosła ona 66.65 proc.
Jaką frekwencję osiągną mieszkańcy tych dwóch miast w drugiej turze wyborów? To okaże się już wkrótce. Państwowa Komisja Wyborcza poinformuje o oficjalnej wysokości frekwencji wraz z ogłoszeniem wyników wyborów.

i
