Brutalne pobicie w Chorzowie. Dwie osoby zostały zatrzymane
Do zdarzenia doszło w sobotę - 5 sierpnia - wieczorem w Chorzowie.
Patrol drogówki został skierowany na ul. Lompy. Według zgłoszenia w tym miejscu miało dojść do bójki kilku osób. Mundurowi błyskawicznie przyjechali na miejsce zdarzenia. Zauważyli trójkę mężczyzn.
Jeden z nich atakował pozostałych metalową rurką. Policjantom udało się szybko obezwładnić agresora. Poszkodowani wskazali ponadto, że niedaleko znajduje się drugi z oprawców, który chwilę wcześniej uciekł. Po krótkim pościgu również został zatrzymany.
Polecany artykuł:
Mundurowi ustalili, że początek tego zajścia miał miejsce na ul. Sienkiewicza. Młodzi mężczyźni zaczepili 52-latka, a następnie zaczęli go bić i kopać. Ukradli również jego saszetkę. Pokrzywdzony zawołał będącego w pobliżu kolegę, oboje ruszyli za agresorami. W trakcie próby odzyskania swoich rzeczy, zostali oni zaatakowani metalową rurką.
Sprawcami okazali się bracia w wieku 26 i 20 lat. Usłyszeli oni zarzuty rozboju i pobicia. Dodatkowo starszy z nich był poszukiwany do odbycia kary pięciu lat pozbawienia wolności (wyrok również dotyczył rozboju, ale z użyciem niebezpiecznego przedmiotu).
Policja i prokuratura wystąpiły z wnioskiem o tymczasowy areszt. Sąd przychylił się do tego wniosku. Najbliższe miesiące mężczyźni spędzą więc w więzieniu. Grozi im teraz do 12 lat więzienia.