szkoła

i

Autor: Canva

Wiadomości

Bon edukacyjny zostanie uruchomiony w 2026 roku? Placówki niepubliczne miałyby być częściowo opłacane

Czy bon edukacyjny po latach zostanie wprowadzony? W petycji do parlamentarzystów wystąpiła o to Fundacja Dobre Państwo. Ma ona konkretne propozycje, jak bon miałby być wyliczany i na jakie cele przeznaczany.

Bon edukacyjny zostanie jednak wprowadzony? Wpłynęła petycja

Rozmowy odnośnie wprowadzenia bonu edukacyjnego toczą się od wielu lat, a konkretnie 66. A czym więcej osób włącza się do dyskusji, tym więcej pomysłów powstaje na to, jak miałby on wyglądać.

W imieniu zainteresowanych do parlamentarzystów wystąpiła Fundacja Dobre Państwo. Zwróciła ona uwagę na to, że dyskusja w tej sprawie rozgrzewa się w trakcie kampanii wyborczych i przygasa po wyborach. Uważa ona, że dla dobra sprawy najlepiej byłoby, gdyby dyskusje nad wprowadzeniem bonu nie toczyłyby się przed wyborami.

O kontrowersjach z pewnością chętnie toczyć debatę będą politycy. Przedmiotem sporu będą wymiary finansowe, regulacyjne, informacyjne i systemowe wprowadzenia bonu. Petycja ma być prosta, by nadmiernie nie zakrzątała decydentów. Decyzja ma charakter systemowy. Legislacja musi być poprzedzona konsultacjami społecznymi i analizami ośrodków władzy. Pochylmy się nad żądaniem suwerena, który mówi przez petytora - apeluje Fundacja.

Przekonuje ona, że bon edukacyjny powinien być do wykorzystania jako środek płatniczy za usługi opieki i edukacji dzieci w trakcie ich rozwoju i dorastania.

Społeczeństwo wspiera instytucję rodziny i pomaga w nauce, wychowaniu i opiece. Mamy publiczne żłobki, przedszkola i szkoły podstawowe, branżowe, średnie, policealne, pomaturalne i wyższe. Postulujemy, aby koszty usług w jednostkach niepublicznych były rodzicom częściowo refundowane poprzez bon edukacyjny - czytamy w petycji.

Bon edukacyjny, czyli pokrywanie opłat za naukę w placówkach niepublicznych

Fundacja sugeruje, by opłaty za żłobek, przedszkole, szkołę podstawową i średnią - do czasu uzyskania przez dziecko pełnoletności - były częściowo pokrywane przez samorząd lokalny.

Finansowanie prowadzone będzie w zgodzie z zasadami firmowania zadań zleconych i powierzonych przez Państwo organom zarządzanym przez samorząd lokalny. Opowiadamy się, by zastosowano algorytm naliczania subwencji, polegający na ustalaniu kosztu świadczenia usługi publicznej w jednostce państwowej i/lub samorządowej. Przyjmując sumę kosztów podzieloną na ilość dzieci objętych opieką bądź nauką za każdorazowo miniony rok, dysponować będziemy wydatkiem historycznym na jednostkę - wyjaśnia Fundacja Dobre Państwo.

Dzięki czemu rodzic dziecka otrzymywać miałby bon w wersji zaświadczenia do prawa skorzystania w wysokości 66 proc. kwoty. Placówki prywatne takie jak żłobki, przedszkola i szkoły musiałyby zbiorczo składać dokumenty włodarzowi danego samorządu do rozliczenia.

Bon edukacyjny zostanie wprowadzony w 2026 roku?

Fundacja chciałaby, by bon edukacyjny został wprowadzony od 1 września 2026 r. z ogłoszeniem prawomocnych przepisów do końca 2025 r.

Mądrości polityków pozostawmy decyzję, czy bonem będzie można regulować ceny zapłaty za zajęcia dodatkowe bez wyrzeczenia się udziału w dostępie odpowiednio do żłobka, przedszkola i szkoły publicznej - wskazuje w petycji.

Postuluje, żeby by co najmniej jedna Izba Parlamentarna przyjęła dezyderat kierowany do właściwych ministerstw oraz do związków samorządowych z prośbą, zachętą, wezwaniem do udziału w konsultacjach.

Oczekujemy reakcji i konkretów ze strony władz lokalnych i władz centralnych dotyczących szczegółów prawnych i organizacyjnych wprowadzania w Polsce bonu edukacyjnego - podsumowuje Fundacja Dobre Państwo.

Propozycja została pod koniec maja skierowana do rozpatrzenia przez sejmową Komisję ds. Petycji, jednak na razie nie została jeszcze omówiona.

Źródło: portalsamorzadowy.pl