Śmiertelny wypadek na A4 w Katowicach. Dwóch nastolatków usłyszało zarzuty

2025-10-21 7:15

Tragiczny wypadek na autostradzie A4 w Katowicach wstrząsnął opinią publiczną. W nocy z 9 na 10 października 2025 roku samochód marki BMW uderzył w barierki, po czym koziołkował, roztrzaskując się o kolejne przeszkody. W wyniku zdarzenia zginął jeden z pasażerów. Dwóch pozostałych, 17- i 18-latek, uciekło z miejsca wypadku. Obaj zostali już zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Wypadek A4

i

Autor: Śląska Policja/ Materiały prasowe

Tragiczny wypadek w Katowicach. Zginął młody mężczyzna

W nocy z 9 na 10 października 2025 roku na 336. kilometrze autostrady A4 w Katowicach, w kierunku Krakowa, doszło do tragicznego wypadku. Policjanci z drogówki, jadący oznakowanym radiowozem, usłyszeli potężny huk i zobaczyli w lusterkach samochód marki BMW, który wpadł w poślizg, uderzył w barierki, obrócił się kilkukrotnie wokół własnej osi, a następnie ponownie uderzył w bariery i zatrzymał się tyłem do kierunku jazdy.

Radiowóz natychmiast zatrzymał się na poboczu. Funkcjonariusze podbiegli, by udzielić pomocy. Dwóch młodych mężczyzn wyskoczyło z auta i rzuciło się do ucieczki, natomiast trzeci – jak się okazało – został wyrzucony z pojazdu przez tylną szybę i leżał na jezdni nieprzytomny. Policjanci rozpoczęli resuscytację, jednak mimo szybkiej reakcji i przybycia służb ratunkowych, życia mężczyzny nie udało się uratować.

Jak przekazał prokurator Miłosz Bystrzycki z Prokuratury Rejonowej Katowice-Zachód, intensywne działania śledczych pozwoliły szybko ustalić tożsamość uczestników wypadku.

– W wyniku przeprowadzonych czynności udało się ustalić kierowcę pojazdu oraz współpasażera. Kierującym był 18-letni mieszkaniec Katowic, a pasażerem 17-latek z Siemianowic Śląskich – poinformował prok. Bystrzycki.

Kierowca usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczki z miejsca zdarzenia i nieudzielenia pomocy ofierze. Jego młodszy kolega odpowie za nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w stanie zagrożenia życia. Obaj przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia.

Kierowca BMW został aresztowany

Sąd Rejonowy Katowice-Zachód zastosował wobec 18-latka trzymiesięczny tymczasowy areszt. Wobec 17-latka prokurator zdecydował o wolnościowych środkach zapobiegawczych – dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.

Zgodnie z obowiązującym prawem, za spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Jednak w sytuacji, gdy sprawca ucieka z miejsca zdarzenia, sąd ma obowiązek wymierzyć karę nie niższą niż 5 lat, a maksymalnie do 20 lat pozbawienia wolności. Za nieudzielenie pomocy grozi do 3 lat więzienia.

Śledztwo nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową Katowice-Zachód ma na celu szczegółowe odtworzenie przebiegu wypadku oraz ustalenie, w jakich okolicznościach doszło do tragedii. Sprawę prowadzą funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

Zobaczcie zdjęcia z miejsca zdarzenia w galerii.

Śląsk Radio ESKA Google News