Kontrole w szkołach. Ministerstwo Edukacji i Nauki z nową koncepcją
W ostatnim tygodniu roku szkolnego 2023/24 Ministerstwo Edukacji i Nauki przekazało, że szkoły, w których egzaminy ósmoklasisty wypadły najsłabiej, zostaną objęte kontrolami. Aspektem, który przede wszystkie będzie brany pod uwagę, ma być realizacja zadań w zakresie doskonalenia zawodowego nauczycieli.
W trakcie kontroli sprawdzane będą: zgodność z przepisami prawa oświatowego organizacji doradztwa zawodowego, sprawowanie nadzoru pedagogicznego przez dyrektora oraz realizacja zadań w zakresie doskonalenia zawodowego nauczycieli w szkołach uzyskujących najniższe wyniki z egzaminu ósmoklasisty.
W ośrodkach rewalidacyjno-wychowawczych kontrolowana będzie zgodność z przepisami prawa oświatowego realizacji obowiązku rocznego przygotowania przedszkolnego, obowiązku szkolnego i obowiązku nauki przez dzieci i młodzież z niepełnosprawnościami. W przypadku przedszkoli specjalnych, szkołach podstawowych specjalnych oraz szkołach ponadpodstawowych specjalnych zorganizowanych w podmiotach leczniczych weryfikowana będzie zgodność z przepisami prawa oświatowego organizacji kształcenia oraz warunków i form realizowania specjalnych działań opiekuńczo-wychowawczych.
Kontrowersyjne plany ministerstwa nie przeszły bez echa. W temacie nowej koncepcji resortu wypowiedział się Robert Górniak - nauczyciel i wicedyrektor Zespołu Szkół Prywatnych "Twoja Przyszłość" w Sosnowcu. Swoją opinię przedstawił w serwisie swojego autorstwa "Dealerzy Wiedzy". Jego zdaniem ministerstwo przekroczyło granicę dobrego smaku.
Jak do tej pory chwaliłem nową minister, tak teraz nie wiem, czy wepchnęła nas w Matrix, w Rok 1984, czy jakąś inną nierzeczywistość - skomentował w mediach społecznościowych.
W poście Robert Górniak wyjaśnia, że egzaminy 8-klasisty wypadły najsłabiej m.in. w szkołach: z oddziałami przysposabiającymi, specjalnych, dla dorosłych oraz romskich.
Jeszcze w styczniu, w jednym z pierwszych wywiadów, Ministra powiedziała, że kuratoria “(...) powinny funkcjonować w trybie pomocy nauczycielom i dyrektorom szkół, a nie kontroli i rozliczeń.”. Dziś nasyła te same kuratoria na szkoły, które - sądząc po wynikach E8 - już zmagają się z ciężkimi warunkami codziennej pracy - podsumowuje.
Egzamin ósmoklasisty. Szkoły z najgorszymi wynikami trafią "na dywanik"
Temat dodatkowych kontroli na zlecenie resortu wywołał burzę wśród nauczycieli. Ich zdaniem nowa koncepcja MEiN jest nie tylko nietrafiona, ale również uderza w godność pedagogów.
Ale świetny pomysł! Poloniści, angliści i matematycy - na stos! Piszę to ja - nauczycielka j. polskiego, czyli potencjalnie osoba odpowiedzialna za „zaproszenie” do szkoły kipiszu. Poczułam się cholernie zmotywowana do pracy - czytamy w jednym z komentarzy.
A to niespodzianka, ze szkoły specjalne lub przysposabiające do pracy wypadają najsłabiej. Może czas przestać wymagać od dzieci z upośledzeniem lekkim tego samego, co od dzieci zdrowych? - pyta inna nauczycielka.
Odnośnie kontrowersyjnego tematu wypowiedzieli się nie tylko pedagodzy, ale również posłowie. Głos w sprawie zabrał Marcin Józefaciuk
Wczoraj przesłałem interpelację w tej sprawie do MEN, częściowo posiłkując się argumentacją z grupy - poinformował w komentarzu.
Przypomnijmy, że egzamin ósmoklasisty odbył się w maju, a informacje o wynikach uczniowie otrzymają 3 lipca 2024 roku o godzinie 8:30. Wyniki egzaminu ósmoklasisty 2024 będzie można sprawdzić w systemie elektronicznym ZIU.
Miejmy nadzieję, że do tego czasu ministerstwo skonsultuje się z nauczycielami odnośnie planowanych zmian w roku szkolnym 2024/25.
Polecany artykuł: