Blachownia: po 4 godzinach odnaleziono 77-letniego grzybiarza
Policjanci z Blachowni, wspólnie z mundurowymi z samodzielnego pododdziału prewencji, częstochowską drogówką i kryminalnymi, połączyli wczoraj siły ze strażakami z Solarni, Blachowni, Cisia, Gnaszyna i Mstowa, by odnaleźć 77-letniego mężczyznę, który zaginął w niedzielę 3 października wybierając się na grzyby. Do poszukiwań zaangażowano również przewodnika z psem służbowym z Sosnowca i psy tropiące z OSP Solarnia. Łącznie w akcji poszukiwawczej, nadzorowanej przez zastępcę komendanta z Blachowni – podkom. Joannę Beneś, wzięło udział 70 mundurowych.
Zaginiony grzybiarz wybrał się do lasu z żoną
O zaginięciu powiadomiła żona 77-latka. Razem zbierali grzyby w pobliskim lesie, w rejonie Cisia. Po pewnym czasie, gdy kobieta uzbierała już cały koszyk, zorientowała się, że nigdzie nie ma jej męża i roweru, na którym przyjechał. Gdy dotarła do domu, tam również go nie było. W rozmowie z sąsiadami ustaliła, że 77-latek był widziany w miejscu zamieszkania, a później prawdopodobnie wrócił do lasu szukać żony. Z uwagi na stan zdrowia zaginionego, policjanci natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania. Przed 23.00 policjanci, wspólnie ze strażakami, odnaleźli 77-letniego seniora. Dzięki szybkiej akcji, mężczyzna bezpiecznie wrócił do domu, gdzie czekała na niego żona.