Autobus na lotnisko w kolorze fuksji

i

Autor: Zarząd Transportu Metropolitalnego

Bezpieczeństwo w komunikacji miejskiej – wiele zależy od pasażerów. Dla większej ochrony i komfortu pasażerów, ZTM wzmacnia połączenia

2020-04-07 11:43

Od dwóch tygodni w tramwajach, ale także autobusach i trolejbusach może jednocześnie podróżować tylu pasażerów, ile wynosi połowa dostępnych miejsc siedzących. Życie pokazało, że nie na wszystkich połączeniach to możliwe, choć przepisy trzeba respektować. To rodzi sytuacje konfliktowe. Potrzebna jest pomoc policji, bo w komunikacji dochodzi do przepychanek i niebezpiecznych sytuacji. Szczegóły na slask.eska.pl.

Koronawirus na Śląsku. Zmiany w rozkładzie jazdy autobusów

Podczas pandemii koronawirusa znacząco zmieniło się nasze codzienne funkcjonowanie, ale wiele ludzi wciąż musimy dojeżdżać do pracy np. z Gliwic do Katowic. Dlatego też Zarząd Transportu Metropolitalnego chce tak dostosować rozkład jazdy i częstotliwość połączeń, żeby mieszkańcy miast Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii mogli bezpiecznie i na czas dotrzeć do pracy. Dlatego też w ruch zostały wprawione tzw. linie lotniskowe. Autobusy w kolorze fuksji będą teraz jeździć na trasie linii 840 i 870, czyli na kluczowych trasach dla mieszkańców Metropolii.

Zarząd Transportu Metropolitalnego właśnie ogłosił, że wzmocni miejskie połączenia, by zapewnić bezpieczeństwo. Autobusy w kolorze fuksji, które dotychczas jeździły na lotnisko w Pyrzowicach, skierowane zostają na trasy, z których obecnie najczęściej korzystają pasażerowie. Tym rozwiązaniem Zarząd Transportu Metropolitalnego chce wzmocnić linie łączące Katowice, Gliwice, Zabrze, Rudę Śląską, Świętochłowice, Chorzów i Sosnowiec, aby pasażerowie mogli bezpiecznie dojechać do pracy w czasie ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa.

Jeden z autobusów, który na co dzień wozi pasażerów na lotnisko w Pyrzowicach, rozpoczął realizację dodatkowych połączeń już dzisiaj. Ma to miejsce na linii nr 835, która łączy Katowice z Sosnowcem. Zaplanowano 9 dodatkowych kursów na trasie Katowice Piotra Skargi – Porąbka Osiedle Juliusz II, co oznacza zwiększenie pracy eksploatacyjnej o 204 km dziennie.

– To istotne wzmocnienie. Skorzystają na tym przede wszystkim ci, którzy jeżdżą na godzinę 6 i 14 do strefy ekonomicznej w Dańdówce i następnie z niej wracają – wskazuje rzecznik prasowy ZTM Michał Wawrzaszek. – To jednak nie wszystko. Jeszcze większe udogodnienie przygotowaliśmy dla korzystających z linii nr 840 i 870 – zapowiada.

  • Linia 870 – dodatkowe 50 kursów dziennie
  • Linia 840 – dodatkowe 34 kursy dziennie

W sumie aż 10 pojazdów, które do tej pory dowoziły pasażerów na lotnisko będzie się poruszała na trasie z Gliwic przez Zabrze, Rudę Śląską, Świętochłowice, Chorzów aż do Katowic. Linie nr 840 i 870 są kluczowe dla pasażerów na Śląsku.

Autobusy, których na co dzień nie sposób spotkać na tych liniach, będą pokonywać każdego dnia ponad 2530 km. Dzięki temu w szczytach komunikacyjnych częstotliwość połączeń zostanie podwojona. W przypadku linii 840, mieszkańcy 6 miast będą mieli połączenia średnio co 10 minut rano i co 15 minut po południu. Dla linii nr 870 wartości te to w obydwu przypadkach 10 minut. Niech nikogo nie zdziwi przyjazd dodatkowego, autobusu w kolorze fuksji – zapowiada Wawrzaszek.

Koronawirus na Śląsku. Bezpieczeństwo w tramwajach

Najlepszym wyjściem jest w tych dniach oczywiście maksymalne ograniczenie podróży komunikacją miejską, aby warunki dla tych wszystkich osób, które muszą skorzystać z tej formy transportu, były możliwie jak najbardziej bezpieczne- zauważają Tramwaje Śląskie.

Najtrudniejsze wydaje się dochowanie zasady jednoczesnej podróży tylu pasażerów, ile wynosi połowa dostępnych miejsc siedzących w danym pojeździe. Motorniczowie muszą przestrzegać tej zasady, nie wolno im kontynuować jazdy, jeśli pasażerów jest zbyt wielu. Co więcej, jeśli tramwaj jest wypełniony i nikt nie chce wysiadać na danym przystanku, motorniczy może w ogóle nie otwierać drzwi.

Apelujemy o zrozumienie dla motorniczych. Takie sytuacje będą się zdarzać. Będą też momenty, że motorniczy poprosi o opuszczenie pojazdu części pasażerów, jeśli będzie ich zbyt wielu. To nie jest zła wola motorniczych, tylko najwyższa troska o dobro pasażerów, a także konieczność stosowania się do obowiązujących zasad bez narażania się na dotkliwe mandaty. Prosimy o zrozumienie sytuacji i bezwzględne stosowanie się do poleceń motorniczych, kontrolerów ruchu tramwajowego lub pracowników ZTM – mówi Andrzej Zowada, rzecznik spółki Tramwaje Śląskie S.A.

Pasażerowie mogą również zgłaszać do ZTM informacje, na których liniach i w jakich godzinach liczba zajętych miejsc w pojazdach przekracza 50 proc. Informacje należy przesyłać na adres: [email protected] lub poprzez infolinię ZTM.

Czytaj: Posłuchaj, co koronawirus robi z płucami człowieka. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.

Katowice podczas kwarantanny
Sonda
Jaki jest Twój najlepszy sposób na walkę z domową nudą?