Brutalne morderstwo w Będzinie. 25-letni mężczyzna będący pod wpływem alkoholu i narkotyków brutalnie pobił swojego 66-letniego sąsiada.
- Informację o zdarzeniu dyżurny otrzymał w czwartek rano. Zgłaszająca interwencję kobieta zaalarmowała Policję o tym, że jej partner poszedł do mieszkania sąsiada i dotkliwie pobił znajdującego się w nim 66-letniego mężczyznę. Z jej relacji wynikało, że w nocy ze środy na czwartek para spędzała czas wspólnie, w mieszkaniu. W pewnej chwili znajdujący się pod wpływem alkoholu i narkotyków partner poszedł do sąsiada i dotkliwie go pobił. Kiedy napastnik zorientował się, że 66-latek nie oddycha, wrócił do swojego mieszkania, by zabrać swoje rzeczy i wyszedł, informując partnerkę, że musi wyjechać - informują policjanci z Będzina.
Funkcjonariusze szybko ustalili, że 25-latek może przebywać w Tychach, w pobliżu dworca kolejowego. Kryminalni pojechali tam i zatrzymali sprawcę. Mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia zbrodni. Za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem grozi mu kara dożywotniego więzienia.