Awantura na stacji benzynowej w Bytomiu. Pokłóciła się z ojcem, teraz ma poważne kłopoty

Pijacka kłótnia ojca z córką na stacji benzynowej

Zdarzenie miało miejsce w środowe popołudnie. Bytomscy policjanci interweniowali na stacji benzynowej w centrum miasta, gdzie miało dojść do awantury pomiędzy mężczyzną a kobietą. 

To pracownicy ochrony, zaniepokojeni zachowaniem kłócącej się pary, wezwali patrol policji. Jak się okazało, była to 43-letnia kobieta, która przyjechała tam wraz z ojcem. Funkcjonariusze, po przybyciu na miejsce, wyczuli od nich silną woń alkoholu. 

W związku z tym przeprowadzono badanie trzeźwości, które wykazało, że oboje byli pod jego wpływem. Co gorsza, 43-latka miała w organizmie ponad pół promila alkoholu, mimo że przyjechała tam samochodem.

Kobieta stanie teraz przed sądem, gdzie odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi jej wysoka kara finansowa, długotrwały zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Policja przypomina, że prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu (0,2-0,5 promila) skutkuje grzywną, zakazem prowadzenia pojazdów oraz 15 punktami karnymi. Natomiast kierowanie w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) jest przestępstwem i może skutkować utratą prawa jazdy oraz karą więzienia.

- Alkohol obniża refleks, zaburza koordynację ruchową oraz zdolność oceny sytuacji. Nawet niewielka ilość spożytego alkoholu może prowadzić do niebezpiecznych decyzji i tragicznych skutków. Pamiętajmy o tym każdego dnia siadając za kierownicę, a zwłaszcza w czasie zbliżających się ferii zimowych, kiedy ruch na drogach będzie wzmożony. - apelują policjanci.