To była precyzyjnie zaplanowana i skoordynowana akcja kilku służb. 9 grudnia na terenie Śląska śląscy policjanci zwalczający przestępczość pseudokibiców, wspólnie z funkcjonariuszami Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, przeprowadzili szeroko zakrojone działania. Efektem było zatrzymanie trzech mieszkańców Bytomia – dwóch 31-letnich kobiet i jednego 32-latka. To jednak nie wszyscy, którzy usłyszeli zarzuty. Czwartym podejrzanym jest 27-latek, który obecnie odbywa karę więzienia w innej sprawie. Wobec zatrzymanych prokurator zastosował już środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego i zakazu opuszczania kraju. Wszyscy są powiązani ze środowiskiem pseudokibiców.
Międzynarodowy gang i szlak przerzutowy z Afryki
Akcja na Śląsku była częścią międzynarodowej operacji prowadzonej pod auspicjami Europolu. Rozpracowana grupa przestępcza działała na terenie kilku państw europejskich w latach 2023-2024. Jak ustalili śledczy, jej członkowie uczynili sobie stałe źródło dochodu z organizowania nielegalnej migracji. Ale to nie wszystko. Grupa zajmowała się również produkcją, przemytem i wprowadzaniem do obrotu narkotyków.
Działania służb pozwoliły częściowo zlikwidować jeden z popularniejszych szlaków przerzutu migrantów z Afryki do Europy. Skoordynowana, międzynarodowa współpraca, połączona z wymianą informacji, wpłynęła na uszczelnienie granic zewnętrznych strefy Schengen. To pokazuje, jak poważny był proceder, w który zaangażowani byli m.in. pseudokibice jednego ze śląskich klubów piłkarskich.
Wielomiesięczna praca śledczych i kluczowa współpraca
Sukces operacji nie byłby możliwy bez wielomiesięcznej pracy śledczych. Działania Policji i Straży Granicznej nadzorował Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Powołano nawet specjalny międzynarodowy zespół śledczy (Joint Investigation Team), w skład którego, oprócz policjantów z KWP w Katowicach i funkcjonariuszy Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, weszli przedstawiciele organów ścigania z Niemiec i Belgii.
Wszystkim czterem obywatelom Polski przedstawiono zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, która uczyniła sobie stałe źródło dochodów z organizowania nielegalnego przekroczenia granic przez cudzoziemców. Sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania.