Wojewoda śląski oferuje 2,5 mln zł za pójście na wybory. Kto może dostać pieniądze?
Wsparcie pieniężne dla małych gmin o najwyższej frekwencji wyborczej było tematem wczorajszej konferencji prasowej w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim.
Jak zapowiedział wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, gminy do 20 tys. mieszkańców, w których zagłosuje największy odsetek wyborców w skali danego powiatu, otrzymają milion złotych na przebudowę/modernizację remiz strażackich i kolejny milion na budżet obywatelski. Co daje łącznie 2 mln zł wsparcia.
Z kolei gminy, które przekroczą 60 proc. frekwencji, mogą otrzymać 250 tys. zł na koła gospodyń wiejskich, zespoły ludowe bądź orkiestry dęte i kolejne 250 tys. zł na wsparcie zespołów sportowych. W tym wypadku łączna kwota wsparcia wyniesie 500 tys. zł.
Tym samym gmina, która uzyska najlepszą frekwencję w skali powiatu (powyżej 60 proc.) może otrzymać nawet 2,5 mln zł.
Pieniądze za pójście za wybory. A co z większymi miejscowościami?
Podczas konferencji prasowej dziennikarze zapytali wojewodę, co z działaniami profrekwencyjnymi dla większych miejscowości.
- Jeżeli chodzi o miasta na prawach powiatu, to na ten moment należy jedynie zaapelować do naszych mieszkańców i obywateli w tym kontekście, aby brali udział w wyborach. Myślę, że tam też ta świadomość jest bardzo wysoka i wierzymy głęboko, że wmiastach na prawach powiatu – jak patrzymy historycznie – to frekwencja realnie jest wyższa niż w mniejszych miejscowościach - odpowiedział Wieczorek.
Zachęcał też do udziału w wyborach, podnosząc, że to "ważny akt patriotyzmu". Wyraził nadzieję, że 15 października w woj. śląskim padnie historyczny wynik frekwencji.