Przypomnijmy: 31 lipca 2021 roku nad ranem grupa ludzi wracała z nocnej imprezy w klubie. W pewnym momencie na przystanku autobusowym przy ul. Mickiewicza rozpętała się bójka. Około dziesięciu osób znalazło się na jezdni, tuż przed maską autobusu linii 910. Kierowca autobusu w Katowicach najpierw ruszył lekko i zatrąbił kilka razy. To jednak nie poskutkowało, a na jezdni nadal trwała bójka. Wówczas autobus ruszył gwałtownie, wciągając pod koła młodą kobietę. 19-letnia Basia zginęła na miejscu.
Aktualnie przed Sądem Okręgowym w Katowicach toczy się proces 32-letniego Łukasza T., kierowcy autobusu. Mężczyzna jest oskarżony o zabójstwo Basi oraz usiłowanie zabójstwa trzech innych osób. Zdaniem prokuratury celowo wjechał w grupę osób na ul. Mickiewicza.
Tymczasem Prokuratura Okręgowa w Katowicach stara się o wznowienie postępowania w sprawie bójki, która poprzedziła tragiczny wypadek.
Drugie podejście prokuratury do sprawy bójki
O sprawie poinformował jako pierwszy portal katowice24.info. Prokuratura Rejonowa Katowice-Północ w styczniu 2022 roku postawiła zarzuty udziału w bójce trzem mężczyznom. Ostatecznie prokurator umorzył postępowanie, ponieważ brakowało podstaw do wniesienia aktu oskarżenia. Ale to nie koniec.
O akta poprosiła Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Po analizie materiału prokuratorzy stwierdzili, że nie wszystkie czynności zostały przeprowadzone tak, jak powinny, a decyzja o umorzeniu była przedwczesna.
Prokuratura Okręgowa wysłała wniosek do Prokuratora Generalnego o uchylenie decyzji o umorzeniu postępowania. Jeśli tak się stanie, sprawa zostanie rozpatrzona ponownie. Jeśli tym razem prokuratorom uda się wnieść akt oskarżenia, tragiczny wypadek może doczekać się kolejnego procesu.
Źródło: www.katowice24.info