Kibice Górnika Zabrze nie przestrzegali rygoru sanitarnego. Wojewoda ostrzega
Podczas ostatniego meczu Górnika Zabrze z Koroną Kielce w Zabrzu na stadionie w Zabrzu po raz pierwszy od ponad 3 miesięcy pojawili się kibice. Około 4 tysiące sympatyków 14-krotnego Mistrza Polski dopingowało z trybun swoich ulubieńców. Niestety nie wszyscy przestrzegali zasad jakie mają obowiązywać podczas powrotu kibiców na trybuny po przerwie pandemicznej. Kibice Górnika Zabrze nie nosili maseczek, nie zachowywali dystansu i gromadzili się. W ostatnim meczu Górnika Zabrze z Koroną Kielce kibice notorycznie łamali restrykcje. A przecież miał obowiązywać specjalny rygor sanitarny.
- Wojewoda śląski analizuje obecnie uwagi przekazane przez obserwatora sanitarnego, który był obecny na meczu Górnika Zabrze. Rzeczywiście zdarzały się incydenty, podczas których kibice grupowali się. Wojewoda będzie kontaktował się z klubem po to, żeby jeszcze bardziej uczulić na tego typu sytuacje - mówi nam Alina Kucharzewska, rzecznik wojewody śląskiego.
ZOBACZ także: Katowice: Klub muzyczny zorganizował dyskotekę w czasie pandemii. Sprawę zbada sanepid
Przypomnijmy, że od 19 czerwca stadiony w Polsce mogą być zapełnione w 25 procentach pojemności. Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że w każdej chwili stadiony ponownie mogą zostać zamknięte. Wszystko zależy od sytuacji epidemicznej w kraju i stosowania reżimu sanitarnego przez kibiców. Już po pierwszej kolejce od otwarcia stadionów widać, że kibice nie zamierzają stosować się niestety do zasad.
Zachowanie kibiców pod lupą PZPN-u
Polski Związek Piłki Nożnej analizuje sytuację związaną z powrotem kibiców na stadiony ekstraklasy oraz dwóch niższych lig. To dlatego, że nie na wszystkich obiektach fani zachowali odpowiedni dystans między sobą. Największe zastrzeżenia może budzić mecz Legii ze Śląskiem, podczas którego fani Wojskowych złamali zasady dystansu.