Mama z synem staną przed sądem za kradzież i paserstwo kradzionego telefonu komórkowego wartego 1300 zł. 23-latek w czasie zabawy tanecznej w jednej z restauracji w Goczałkowicach-Zdroju wykorzystał moment nieuwagi uczestników zabawy tanecznej i ukradł telefon 66-letniemu mieszkańcowi powiatu pszczyńskiego. Po kradzieży synuś przekazał telefon swojej 42-letniej mamusi, która próbowała telefon sprzedać. To się nie udało, a oboje zostali zatrzymani.
Mamusi oraz jej synkowi grozi do pięciu lat więzienia. Jej za paserstwo, a jemu za kradzież. O ich dalszym losie zdecyduje teraz sąd.