Stok działa od piątku 12 lutego. Dwa 150-metrowe wyciągi oraz jeden 350-metrowy będą czekały na miłośników białego szaleństwa od poniedziałku do piątku w godzinach od 14.00 do 22.00, a w sobotę i niedzielę od 10.00 do 22.00.
Jak mówią sami narciarze i snowboardziści brakowało im zimowego szaleństwa w Sosnowcu. Tym bardziej, że Górka Środulska dla niektórych jest dobrą alternatywą i bazą wypadową. Tatry i Beskidy są oblegane przez turystów, a obostrzenia mogą spowodować, że nie wszyscy załapią się na karnet, bo ich ilość jest ograniczona. Poza tym problemem może być dojazd:
- Nie chcę nawet myśleć co się dzieje na drogach. Tutaj bez problemu możemy jeździć z dziećmi i uczyć je jazdy na nartach. Jesteśmy tu każdego roku i bardzo się cieszymy, że stoki już działają - mówi nam jeden z narciarzy.
Do Sosnowca przyjechali też turyści z Ogrodzieńca, który z obawy przed korkami w drodze do Wisły i Szczyrku wybrali Górkę Środulską. - Fantastyczne miejsce, stosujemy się do obostrzeń, mamy maseczki i zachowujemy dystans. Obawiamy się, że na innych stokach mógłby być z tym problem. Tutaj warunki do jazdy są bardzo dobre - mówi zgodnie małżeństwo z Ogrodzieńca.
Zobaczcie zdjęcia jak wygląda zimowe szaleństwo w Sosnowcu!